Wykonanie

Uwielbiam przygotowywać różne smarowidła na kanapki. Ostatnio znalazłam w szafie samotnie stojącą puszkę z
ciecierzycą. No to będzie pyszna pasta pomyślałam. Raz dwa i już była gotowa. Możecie oczywiście sami ugotować
ciecierzycę, ja tak często robię, ale tym razem poszłam na skróty. Do pasty dodałam
oleju z ostropestu, bardzo fajnie nadaje się jako dodatek do sałatek lub właśnie past, możemy go spożywać na zimno, do smażenia się nie nadaje.Zapraszam :-)Składniki:- 350 g
ciecierzycy - użyłam z puszki- 3 łyżeczki pasty sezamowej- 130 g
pomidorów suszonych w
oleju- 3 ząbki
czosnku-
sól,
pieprz- parę kropel zielonego
tabasco- 10 g
suszonej żurawiny- 2 łyżki
oleju z ostropestu (Woj-Len)- 50 - 100 ml
wodyWykonanie:
Ciecierzycę wrzucamy do miski. Dodajemy pastę
sezamową,
olej z ostopestu,
wodę (na początku 50 ml a
potem w razie potrzeby więcej),
pomidory,
żurawinę i
czosnek. Wszystko razem miksujemy blenderem na gładką pastę, ja musiałam dodać
wody. Przyprawiamy
solą,
pieprzem i opcjonalnie
tabasco. Przechowujemy w lodówce w zamkniętym pojemniczku. Wykorzystujemy jako smarowidło na kanapki.
