Wykonanie
Wybór domowego deseru nie jest łatwe, zwłaszcza, gdy właściwie każdy z domowników ma swoje indywidualne upodobania. Dzisiaj miałam dość zajęty dzień, w
sumie przy małym dziecku rzadko bywa inaczej, na szczęście są to miłe obowiązki, które dają radość. Rzadko robię
ciastka, tak na prawdę zawsze robiłam tylko kruche
ciasteczka, więc postanowiłam to dzisiaj zmienić. Uwielbiam sklepowe pieguski, zawsze jedna paczka zostaje pochłonięta w błyskawicznym tempie. Postanowiłam dzisiaj sama wykonać takie przysmaki.
Powiem szczerze, że wyszły przepysznie.
Składniki:– 250 g
masła;– szklanka
cukru;– 1 opakowanie
cukru wanilinowego;– 2
jajka;– 6 łyżek
mleka;– 45 dag
mąki;– 2 łyżeczki
proszku do pieczenia;– 25 dag
czekolady gorzkiej;Wykonanie:
Masło utrzeć z
cukrem, dodać
cukier wanilinowy. Roztrzepać
jajka z
mlekiem. Stopniowo dodawać roztrzepane
jajka do
masła cały czas ubijając. Ucierając dodawać przesianą
mąkę z
proszkiem do pieczenia.
Czekoladę drobno posiekać, dorzucić do masy i połączyć z
ciastem. Formować małe kulki. Ja moczyłam ręce w wodzie, bo ciasto jest bardzo klejące. Kuleczki spłaszczać na blasze na grubość około 0,5 cm. Układać w odstępach około 4 cm, gdyż
ciasteczka bardzo rosną. Piec w temperaturze 190 stopni przez około 15 minut, do uzyskania złotego koloru. Następnie ostudzić, gdyż jak wystygną robią się kruche.Smacznego:)