ßßß
To już chyba ostatnie wiśnie w tym roku, a zatem ostatnia okazja, by przyrządzić z nich coś łasuchowatego. :-)Kruchy spód, na nim podpieczone wiśnie, a wszystko pod puchową kołderką z bitej śmietany.Jak dla mnie - prawdziwa kwintesensja lata! :-)Składniki (na tortownicę o śr. 26 cm):600-700g wydrylowanych wiśni3 szklanki mąki pszennej0,5 szklanki cukru200 g zimnego masła2 zółtka1 całe jajo1 łyżeczka proszku do pieczenia0,5 l śmietany kremówki 36% do ubiciaCukier puder do bitej śmietanyWykonanie:Mąkę mieszamy z cukrem i proszkiem do pieczenia, dodajemy posiekane zimne masło oraz żółtka i całe jajko. Szybko zagniatamy kruche ciasto. Zawijamy je w folię i wkładamy na 1 godz. do lodówki.Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim wysmarowany masłem i oprószony maką spód tortownicy. Ciasto nakłuwamy lekko widelcem. Podpiekamy przez 10-12 min. w temp 180C.Na podpieczony spód wykładamy pozbawione pestek wiśnie. Całość pieczemy kolejne 20-30 min, w zależności od rodzaju posiadanego piekarnika.W tym czasie ubijamy śmietanę kremówkę. W trakcie ubijania dodajemy stopniowo cukier puder. Jego ilość uzależniona jest od poziomu słodyczy, który chcemy uzyskać, więc zalecam po prostu próbowanie podczas ubijania.Po wyjęciu z piekarnika pozwalamy ciastu wystygnąć, a gdy tak się stanie, dekorujemy wierzch fantazyjnym kopcem z bitej śmietany.
Życzę Wam smacznego! :-)