Wykonanie
Obserwowanie, jak te
chlebki rosną w piekarniku, to bardzo przyjemne zajęcie :) Każdy pewnie się z nimi zetknął, ale czy robiliście je kiedyś sami? Są banalnie proste do zrobienia, wymagają tyko czasu. Można przygotować podwójną porcję i zamrozić albo surowe ciasto, albo upieczone
chlebki, obie wersje się sprawdzą.Po wypełnieniu ich farszem otrzymamy wspaniały i pyszny posiłek.Zapraszam do wypróbowania przepisu!
Składniki na 8 sztuk :Zaczyn :15 g. świeżych
drożdży1 łyżka
mąki pszennejszczypta
cukru3-4 łyżki ciepłej
wodyCiasto :2 szklanki
mąki pszennej T 750 (chlebowej)0,5 łyżeczki
soliok. 1 szklanki ciepłej
wodyPrzygotowanie :Robię zaczyn:
drożdże kruszę do wysokiej miseczki, dodaję
cukier, łyżkę
mąki i kilka łyżek dość ciepłej
wody. Mieszam, by się wszystko połączyło, przykrywam miseczkę i odstawiam w ciepłe miejsce na 15 minut.Do miski przesiewam pozostałą
mąkę, dodaję
sól, wyrośnięty zaczyn i
wodę - tę stopniowo, do momentu gdy ciasto da się zagnieść w całość bez uczucia lepienia się do rąk. Solidnie wyrabiam ciasto- minimum 5 minut, po czym formuję z niego kulę, odkładam do miski, przykrywam i odstawiam na 1-1,5 godziny w ciepłe miejsce. Powinno podwoić objętość. Wtedy uderzam w ciasto pięścią, by je odgazować. Dzielę ciasto na równe części, najlepiej zrobić to ważąc porcje ciasta - ok. 75 g. każda. Formuję kulki i każdą rozwałkowuję na placek o średnicy 15-17 cm. Placki odkładam na podsypaną stolnicę, przykrywam i zostawiam na 30 minut. W piekarniku rozgrzewam blachę (lub kamień do pizzy)- do 220 stopni C. Na niej układam napuszone placki. Piekę przez ok. 12-15 minut, do lekkiego zrumienienia - nie za długo, bo zbyt się przesuszą.
Chlebki powinny mocno urosnąć i się zaokrąglić.