Wykonanie
No tak... nie fajnie się skończyło. Zostaję dziś w domu ;/ Oczywiście dla mnie to nie jest super sprawa, bo mam test ! Uczyłam się, a właściwie to próbowałam... Wczorajszy ból głowy, zatoki - to było okropne. Nawet jak próbowałam się czegoś nauczyć to nic nie wchodziło do głowy...dostałam rozkaz od mamy, żeby zostać w domu. Poza tym wczoraj rano nie wiadomo z jakiego powodu puściła mi się krew z nosa - prawdopodobnie też stres. Nie mam pojęcia jak wytrzymałam ten wczorajszy dzień - z testem, kartkówką. Z
bólu oczy same mi łzawiły, a ja na upartego siedziałam na lekcjach - nie dbam o siebie, nie może tak być!Dziś jednak muszę zostać w domu, nawet jak już jest lepiej, to mama nalega. Oczywiście ja się bronię rękami i nogami, żeby iść, ale nic z tego. Uległam, dziś piątek i odpocznę.Kolejny tydzień też spory nauki, więc muszę trochę wyluzować, żeby dać radę ;)Śniadanko znowu z pysznym jabłuszkiem, tym razem i świeżym i suszonym.
cynamonowa owsianka na
mleku z
jabłkiem świeżym* i
cynamonowym suszonym,
amarantusem i
orzechami włoskimicinnamon porridge with milk, fresh* and cinnamon dried apple, amaranth and walnuts*starty do owsianki, dzięki temu była gęsta <3*grated into porridge - thanks to it , it's thicksłowa na czwartek B. Pawlikowskiej :Nie muszę być Żelaznym S i ł aczem,który zawsze i wszędzie da radę.
Mogę zdjąć z siebie część obowiązków i przekazać je innym.Nie muszę zrobić wszystkiego.Żelazny Siłacz ma przymus ciężkiej rob o ty.Ja nie chcę.Nie muszę.