Wykonanie
Ciasteczka korzenne to taka wersja pierników dla spóźnialskich- nie potrzebują czasu, by zmięknąć. Są też świetnym dodatkiem do kawy/herbaty w zimowe wieczory. U mnie zastępują pierniczki na choince- nie muszę się martwić, że obeschną. Można je zjadać prosto z drzewka. Dziurki do przewleczenia
nitki robię słomką do
napojów, jest to sposób godny polecenia.
Ciastka mają jedną bardzo poważną wadę- znikają w niewyjaśnionych okolicznościach, stąd należy je bardzo dokładnie ukryć przed resztą domowników. Do dekoracji użyłam lukru, dlatego do ciasta dodałam połowę mniej
cukru niż w przepisie.
Ciasteczka świetnie smakują także oblane
czekoladą.
Składniki:500g
mąki2
jajka200g
cukru250g
margaryny3 łyżki
przyprawy do piernika-przepis TUTAJ2 łyżeczki
proszku do pieczenia1 łyżka
kakaoMąkę przesiewamy z
proszkiem do pieczenia,
przyprawą i
kakao. Dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy jednolite ciasto. Kruche ciasto lubi niskie temperatury, więc należy zrobić do w miarę szybko. Wkładamy do lodówki na pół godziny. Po tym czasie po kawałku wałkujemy ciasto dość cienko-
ciasteczka dość mocno rosną w trakcie pieczenia. Wykrawamy gwiazdki, serduszka i inne wzorki. Pieczemy w 180 stopniach ok. 10-15 minut.