Wykonanie
Tak oto - na słodko, zadebiutowałam w Weekendowej Piekarni, w edycji #35, której gospodynią jest Oczko .Przepis jest prosty, niezawodny i przede wszystkim - nie straszy zakwasem... ;) A sama buła? U nas, słodkolubnych, w połączeniu z nutellą, spokojnie można podciągnąć ją pod afrodyzjaki. :)
łyżka stołowa
masła450 g
mąki pszennej25 g
kakao w proszkułyżeczka
solipaczuszka
suszonych drożdży25 g
brązowego cukrułyżka stołowa
oleju słonecznikowego300 ml letniej
wodyKeksówkę cienko posmarować
masłem. Do dużej miski przesiać
mąkę i
kakao, dosypać
sól,
drożdże,
cukier i wymieszać. Wlać
olej i
wodę i zagnieść ciasto – wyrabiać je 5 min (można ręcznie lub mikserem z mieszadłem hakowym) Ciasto przełożyć do posmarowanej
masłem miski i zostawić do podwojenia objętości (ok. godziny). Po wyrośnięciu zagniatać przez minutę, przełożyć do foremki i zostawić na 30 minut w ciepłym miejscu.Piec przez 25-30 minut w 200 stopniach.
Bułka jest gotowa, gdy stukając w jej dno usłyszymy głuchy dźwięk.Smacznego!