Wykonanie
Pizza, którą zamówiliśmy (Prosciutto –
szynka parmeńska,
rukola) była pyszna – ciasto cienkie, składniki świeże i smaczne. Naprawę godna polecenia. Podobnie jak sosy, które do niej dostaliśmy.

Oprócz pizzy zamówiliśmy penne carbonara – również bardzo smaczne, z dużą ilością
boczku.

Schody zaczęły się przy deserze…
Czekoladowe ciastko z
lodami i
śmietaną nie było najlepsze..

Jednak to panna cotta okazała się najgorszym daniem dnia… Nie „trzęsła się” przy ruszeniu talerzem, była bardzo tłusta i niezbyt smaczna. Do tego sos
truskawkowy, bardziej przypominający „kupny”, żelowy sos, niż robiony na miejscu… Tym bardziej było to
dziwne w momencie, gdy trwa sezon na te
owoce… Ani ja, ani B nie byliśmy w stanie zjeść deseru do końca, a w temacie
słodyczy nie jesteśmy zbyt wybredni.

Podsumowując – czy warto wybrać się do Trattorii Presto? Na pizzę i
makaron zdecydowanie tak. Na deser lepiej pójść gdzieś indziej.