Wykonanie
Nie wszyscy pewnie o tym wiecie, ale jestem dentystką. W mojej pracy dłonie są tym, na co pacjenci bardzo często zwracają uwagę.Nie
mogę sobie pozwolić na niezadbane ręce, a przede wszystkim na dłonie o nieprzyjemnym zapachu.Wcześniej nie mogłam kroić
cebuli przed pracą, szykować potraw z
czosnkiem, czy
kapustą kiszoną, ponieważ zapach ten utrzymywał się na dłoniach do końca dnia. Musiałam zostawiać gotowanie na później, przecież nie ma nic gorszego, niż dentystka pachnąca
czosnkiem albo
cebulą :)Przypuszczam, że będziecie zainteresowani moim odkryciem, gdyż przydaje się nie tylko przed pracą, ale także, gdy szykujemy się na imprezę, a chwilę wcześniej gotowaliśmy coś z odpowiednim "zapaszkiem" lub, kiedy po prostu nie lubimy
mieć brzydko pachnących dłoni.W moje ręce wpadło mydło Carex Kitchen (nowość na rynku) o zapachu
limonkowym i od razu postanowiłam je wypróbować.
Wymagania stawiałam od początku bardzo duże:jestem alergiczką, więc mydło musi być delikatne dermatologiczneod środków dezynfekujących moje dłonie robią się suche - w domu stosuję mydło z właściwościami nawilżającymiprzede wszystkim oczywiście chodziło mi o usuwanie nieprzyjemnych zapachów i o ładny zapach mydła, jestem kobietą, jestem wybredna jeśli chodzi o zapachycena, nie zamierzam przecież wydawać połowy pensji na mydło:)Jak sprawdziło się mydło Carex Kitchen?1. Ma dermatologicznie potwierdzoną delikatność - moja skóra fantastycznie na nie zareagowała.2. Zawiera składniki nawilżające, co
daje mu w moich oczach wielki plus.3. Usuwa wszelkie zapachy z dłoni i przy tym dobrze myje zabrudzenia, a także przede wszystkim działa antybakteryjnie4. Zapach jak najbardziej na tak,
limonkowy, orzeźwiający.5. Cena - 250 ml kosztuje ok 7 zł, opakowanie uzupełniające 500 ml to koszt około 9 zł.Jeśli Was nie przekonałam, muszę pójść jeszcze o krok dalej. Mydło Carex Kitchen jest przeznaczone do stosowania w kuchni i tam sprawdza się najlepiej. Dzisiaj przed pracą kroiłam
czosnek i
cebulę, a moje dłonie po krótkim namydleniu i umyciu pachniały orzeźwiającą
limonką...Jednak w pracy też jestem narażona na wszelkie zapachy. Pracuję w rękawiczkach, ale moje dłonie po powrocie do domu i tak mają zapach gabinetu, eugenolu, formokrezolu..wszelkich "śmierdzących" substancji. Po umyciu ich mydłem Carex - nawet te "wredne" zapachy zniknęły.Jestem więc zachwycona:)