Wykonanie

Jestem wielką fanką owsianych
ciasteczek, mogłabym je piec (i jeść) codziennie. Mają w sobie coś, co przywodzi na myśl dom i czasy, gdy biegaliśmy z rodzeństwem boso po kałużach i obrzucaliśmy się błotem, doprowadzając mamę do szału ;) Dziś miałam na nie straszną ochotę już od rana i po prostu musiałam je zrobić :)Tym razem nie trzymałam się żadnego określonego przepisu. Wzięłam po prostu kilka podstawowych składników, dodałam coś od siebie i gotowe :)
Ciasteczka są duże, chrupiące z zewnątrz, mięciutkie w środku, nieprzesłodzone, moim skromnym zdaniem bardzo udane (ale jak już wspominałam, ja lubię owsiane
ciastka w każdej postaci ;). Pasują i do szklanki
mleka i do popołudniowej
kawki. Możecie je też śmiało włożyć do plecaka na drugie śniadanie dla Waszych pociech.Polecam :)Składniki na około 30
ciastek:175g miękkiego, niesolonego
masła160g jasnego
brązowego cukru (użyłam muscovado)70g karmelu z puszki (dulce de leche)1 duże
jajko3/4 szklanki
mąki pszennej1/4 łyżeczki
kawy rozpuszczalnej dobrej jakości1 łyżeczka proszku do pieczniea1/2 łyżeczki
sody1/4 łyżeczki
soli2 i 1/2 szklanki
płatków owsianych górskich (mogą być też błyskawiczne)100g
gorzkiej czekolady drobno posiekanej lub dark chocolate
chipsWykonanie:
Masło oraz
cukier ucieraj w misie miksera, aż powstanie jasna, puszysta masa. Dodaj karmel i zmiksuj. Wbij
jajko i dokładnie wymieszaj.Dodaj suche składniki na raz i zmiksuj, aż wszystko się połączy.Z masy formuj kulki wielkości
orzecha włoskiego i układaj w sporych odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.Piecz w temperaturze 190°C przez około 12 – 15 minut lub do momentu, gdy
ciasteczka się zetną i nabiorą koloru.Upieczone zostaw na blasze przez około 1 minutę, po czym delikatnie przenieś na kratkę i wystudź całkowicie.Smacznego :)
