ßßß


Tak jak pisałam, na oklaski zasługuje jedzenie – śniadania na powietrzu i obiady – udało mi się spróbować kapuśniaka, zupy z leszcza, szczupaka w sosie polskim (pycha!), sandacza w sosie grzybowym i jagodowej nalewki z miodową nutą. Na dodatek przywiozłam do domu paprykarz z gospodarstwa oraz płocie smażone, zamarynowane w oleju – palce lizać. Z tego co wygooglałam, Gościniec prowadzi także sprzedaż internetową
Jak spędzać czas?Kajaki, (52zł za kajak dwuosobowy) oczywiście! Znajoma polecała mi je kilka lat i się udało tam trafić. Spływ Krutynią, około kilkunastu kilometrów, kilka godzin w kajaku. Odpoczynek od świata. Jednak… wszystko byłoby idealnie, gdyby nie tłumy, na które co jakiś czas wpadałam – jeżeli macie zamiar się wybrać to nie w długi weekend!
Biegi! Wstać skoro świt i pobiec nad jezioro. To wielka radocha!
Spacery. Nic nie wycisza tak jak piękne okoliczności przyrody.
* post nie jest wpisem sponsorowanym