Wykonanie

To zdecydowanie najbardziej puszyste
ciasto drożdżowe na
mące orkiszowej, jakie udało mi się upiec. Ci co mają do czynienia z
mąką orkiszową wiedzą o czym mówię, bo choć
mąka orkiszowa ma wiele zalet i jest dużo zdrowsza od pszenicy, to niestety trudno jest uzyskać na niej taki efekt puszystości jak na pszenicy. Już sobie nawet odpuściłam próby uzyskania idealnie puszystego
ciasta drożdżowego na orkiszu, w końcu coś za coś... Zdecydowanie wolę bowiem orkisz, nawet jeśli to ciasto ma być bardziej zbite...a tu taka miła niespodzianka... zupełnie niespodziewanie, bardzo miłe zaskoczenie. Moje ciasto jest bez
jajek, bez laktozy, może być również bezmleczne, a więc i wegańskie (gdy użyjemy
mleka roślinnego), choć wersja na
mleku krowim bez laktozy, była jednak lepsza, ale gdy ktoś ma ograniczenia dietetyczne, wersja bezmleczna jest również bardzo dobra. Po prostu gdy nie można tego co się lubi, musi nas zadowolić to co możemy...To ciacho pierwszego dnia po prostu rozpływa się w ustach, swoje testowałam jeszcze gorące- było bajeczne, cuuudowne..., choć na drugi i trzeci dzień również jest pyszne... ;-)Piekłam w ciemnej blaszce 33x23cm.Składniki:- 500g
mąki orkiszowej typ700 lub pszennej (orkiszowej typ750- 550g)- 1/4 szklanki*
cukru (dałam 1 łyżkę
cukru trzcinowego+
ksylitol)- 1,5 szklanki*
mleka, u mnie bez laktozy (można dać
mleko roślinne, np.
ryżowe)- 100g
oleju kokosowego, dałam bezzapachowy (gdy używamy
mleka roślinnego dajemy 15g
oleju więcej)- 40g świeżych
drożdży-
śliwki węgierki lub dowolne inne
owoce*szklanka 250mlDodatkowo:-
płatki migdałów do posypania (kto lubi)-
cukier trzcinowy do posypania (dla miłośników chrupania)Zaczyn:
Drożdże rozkruszyć do kubeczka, dodać łyżkę
mąki i ok.50ml ciepłego
mleka, dokładnie rozmieszać i odstawić do wyrastania.W misie miksera umieścić pozostałą
mąkę, dodać
ksylitol z
cukrem trzcinowym, wlać ciepłe
mleko, rozpuszczony, letni
olej kokosowy oraz wyrośnięty zaczyn i całość wymieszać, ja mieszam chwilę, tylko do połączenia składników. Ja używam do tego miksera, ale można również wyrobić ciasto ręcznie. Osobiście nigdy nie wyrabiałam i nie wyrabiam długo
ciasta drożdżowego, nawet wtedy gdy używałam pszenicy, a ciasta zawsze wychodzą super.Gotowe ciasto wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (ja zakładam rękawice jednorazowe, delikatnie smaruję dłonie
olejem i rozprowadzam ciasto dłońmi na blaszce, tak zdecydowanie najlepiej równo się rozprowadza).Na ciasto wykładam wydrylowane połówki
śliwek, całość posypuję kruszonką i
płatkami migdałów, gdy mam (pierwsza wersja była bez, z braku, druga już była z
płatkami) można także posypać delikatnie
cukrem trzcinowym, najlepiej grubym, wówczas ciasto fajnie chrupie.



Blaszkę z
ciastem odstawiamy do wyrastania na conajmniej 30 minut, lub dłużej gdy jest taka potrzeba. Ciasto powinno wyraźnie podrosnąć.

Ja swoje wstawiam do zimnego piekarnika, wówczas jeszcze trochę podrasta.Piekarnik nastawiam na 200*C i piekę ciasto ok.30-35 minut . Gdy wstawiamy do nagrzanego piekarnika pieczemy troszkę krócej.

Kruszonka:- 150g
mąki orkiszowej typ700- 50g
mąki ziemniaczanej (można dać orkiszową)- 120g zimnego
masła, pokrojonego na mniejsze kawałki (u mnie z ukwaszonej
śmietanki, bez laktozy)- 100g
ksylitoluKruszonka bezmleczna:- 200g
mąki orkiszowej typ700 lub 220g typ750- 100g stopionego
oleju kokosowgo- 100g
ksylitoluWszystkie składniki umieścić w misie miksera i przy użyciu haka wyrabiać tak długo aż wszystko się rozkruszy, wówczas dłońmi posypać, (rozkruszyć) na ciasto. Można również przygotować kruszonkę ręcznie.





Smacznego ;-)