Wykonanie

Pyszne, delikatne,
migdałowe ciasteczka. Chrupiące z zewnątrz i ciągnące wewnątrz. Moje Dziecię oszalało na ich punkcie ;-)
Ciasteczka bez dodatku tłuszczu, bez
mąki, więc bezglutenowe i bez dodatku zarówno laktozy jak i
białek mleka. Dodatkowo bez dodatku białego, rafinowanego
cukru.Proponuję przygotować od razu z podwójnej porcji, bowiem znikają błyskawicznie... :-)Na bazie tych
ciasteczek można również przygotować spód do ciast, u mnie posłużyły jako spód do sernika
migdałowego... to jest dopiero poezja smaku...;-) Ale o tym w następnym
poście, tymczasem polecam te pyszne ciacha... :-)Z podanych składników wychodzi ok.20 sztuk.Przepis pochodzi z Kuchni Wyjątkowych Smaków.Składniki:- 180g zmielonych
migdałów (u mnie ze skórką)- 90g drobnego, nierafinowanego
cukru trzcinowego (lub zwykłego)- 1/2 łyżeczki
kakao- 1
jajko- 1 łyżeczka
olejku migdałowego (dałam 1 łyżeczkę
likieru amaretto i kilka kropli
olejku)Dodatkowo:- puder trzcinowy do obtoczenia kulekWszystkie składniki oprócz pudru trzcinowego umieszczamy w misie miksera i mieszamy do połączenia składników.Z powstałej masy odrywamy małe kawałki, formujemy kulki wielkości mniejszych
orzechów włoskich, które obtaczamy dokładnie i dość grubo w pudrze i umieszczamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Delikatnie spłaszczamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180*C. Pieczemy ok.15 minut na termoobiegu.


Po wystudzeniu przechowujemy w zamkniętym pojemniku.








Smacznego ;-)