ßßß
Ostatnio jest u mnie marcepanowo. Właściwie nie wiem dlaczego. Czasami mam takie ‘fazy’ na różne produkty. I teraz jest to marcepan ;)Niedawno ożeniłam go ze śliwkami. Dziś – na organizowany przez Tatter Dzień Jabłka – z jabłkami właśnie. Do tego cynamon, kardamon i otarta skórka z cytryny. I jeszcze lekko jesienna nuta – kilka orzechów włoskich.Jabłka otulone tą miękką, maślano-marcepanową pierzynką smakowały wybornie. Choć mnie smakują one praktycznie w każdej postaci – i na surowo, i ‘przetworzone’. Szczególnie teraz, gdy sezon na nowe jabłka w pełni, nie może ich w domu zabraknąć. Mam kilku ulubionych sprzedawców na targu, których jabłka są naprawdę pyszne. Kupuję je również na ‘mojej’ warzywno-owocowej farmie, choć wybór gatunków jest tam nieco mniejszy. Najlepsze jednak były te, które dawno dawno temu zrywałam z jabłonek babci…*
*Jabłka zapiekane z marcepanem na 4 foremki o średnicy 12cm200 g marcepanu2 jajka100 g miękkiego masłaotarta skórka z jednej cytryny½ łyżeczki cynamonu¾ łyżeczki kardamonuok. 60 g orzechów włoskich2 jabłkaOrzechy uprażyć na suchej patelni, ostudzić, posiekać (niezbyt drobno).Jabłka umyć, oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w średniej grubości plasterki.Marcepan dobrze schłodzić (można na kilka minut umieścić go w zamrażalce), a następnie zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Utrzeć go z masłem, następnie dodawać po jednym jajku i pod koniec ucierania dodać skórkę cytrynową oraz przyprawy. Masę wlać do natłuszczonych foremek, ułożyć plasterki jabłek i posypać posiekanymi orzechami.Piec ok. 25 minut w nagrzanym do 200°C piekarniku.(Drugą część zrobiłam ze śliwkami posypanymi płatkami migdałowymi, smakują równie pysznie!)*
*Pozdrawiam serdecznie!*