ßßß Cookit - przepis na Wieczorne pieczenie i wielka wyżerka :)

Wieczorne pieczenie i wielka wyżerka :)

nazwa

Wykonanie

Cichy zimny wieczór, nuda w powietrzu i ciągła myśl o tym jak zrobić żeby było lepiej. Wiele analiz rodzących się w głowie tylko z przyczyny nic nie robienia. Postanowiłam przerwać tę passę i przełamać swoje wielkie lenistwo, które namnożyło się przez kilka ostatnich dni. Moment, chwila, impuls i już za 15 min byłam u babci, która zaczynała robić szarlotkę. Bezczynność nawet wtedy skłoniła mnie do wzięcia się za pyszne ciasto czekoladowe, którego moja babcia jeszcze nie próbowała. Wyjęłam wszystkie składniki i zaczęłam swoje wieczorne pieczenie z weną jakiej jeszcze nigdy nie miałam ! Pewnie dlatego wyszło lepsze niż dotychczas :)
Składniki: na ciasto:
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka cukru
- 200g masła
- 4 jajka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100g gorzkiej czekolady na polewę
- tabliczka gorzkiej czekolady
- około pół szklanki mleka
- 3 łyżki masła
Przygotowanie:
Masło roztapiamy w garnuszku wraz z czekoladą. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę do której dodajemy cukier i znów ubijamy do połączenia się składników. Do żółtek dodajemy ostudzone masło z czekoladą i miksujemy około 3 minut, następnie dodajemy przesianą mąkę i znów miksujemy ( masa może mieć grudki ) Do "grudek" dodajemy ubite białka z cukrem i miksujemy tak aby wszystkie składniki dokładnie się połączyły. Ciasto wylewamy do tortownicy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą, wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 55 min. Gdy ciasto się upiecze ( powinno być nieforemnie wysokie ) odcinamy nożem górną warstwę (jest ona chrupka) aby zrównać ciasto. Następnie kruszymy drobno w palcach odcięty kawałek i sypiemy go na wierzch.
Teraz bierzemy się za polewę
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej wraz z masłem i kilkoma łyżkami mleka, mieszamy całość gdy wszystko się rozpuści i dodajemy resztę mleka czekając aż połączy się dokładnie z czekoladą i stworzy się z niego płynna masa. Gotową ciepłą polewę wylewamy na pokruszony wierzch ciasta mieszając go delikatnie tak aby "wszedł w ciasto" na sam koniec wylewamy resztę polewy aby ładnie wyrównała i przykryła całość
Gotowe !
W takiej pozycji lubię robić coś przy kuchni :D
Takie moje małe skrzywienie a wbrew pozorom wygodne !
Wypiek babci <3
Źródło:http://alekksandra.blogspot.com/2013/03/wieczorne-pieczenie-i-wielka-wyzerka.html