Wykonanie
Deszczowy weekend (bo taki właśnie był mój) najlepiej zakończyć dobrze, a żeby dobre zakończenie to pieczenie: nagrzany piekarnik,
mąka,
płatki owsiane,
żurawina i kilka innych standardowych składników. Dzisiejsze
ciasteczka poznałem dzięki mojemu koledze Maćkowi (dzięki za przepis!), on zaś ma je od swojej mamy, która to otrzymała go od koleżanek ze stowarzyszenia Amazonek. Początkowo miały więc być to
Maćkowe ciasteczka owsiane, ale czyż Amazonki (te mitologiczne) nie mogły posilać się na swoich wyprawach pożywnymi i smacznymi
ciasteczkami z górskich
płatków ;)?

Składniki:150 g
masła lub
margaryny (w temperaturze pokojowej)mniej niż pół szklanki
cukru (najlepiej trzcinowego)1
jajko2 łyżki
mąki1 łyżeczka
proszku do pieczenia200 g
płatków owsianych błyskawicznychok. 150 g
żurawiny
Masło utrzeć z
cukrem na puszystą masę, dodać
jajko i wciąż miksująć dodać
mąkę oraz
proszek do pieczenia. Następnie dodać
płatki owsiane (można je wcześniej nieco zmielić w blenderze, ale nie jest to konieczne) oraz
żurawinę. Z tak przygotowanego ciasta formować kulki nie większe niż
orzech włoski i układać na dużej (najlepiej tej o wielkości piekarnika) blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując spore odstępy pomiędzy nimi (maksymalnie 12
ciastek na blachę, bo rosną znacząco), lekko rozpłaszczać. Piec przez 15-18 min. w 170 o C. Studzić na kratce (po wyjęciu z piekarnika są jeszcze miękkie, nie należy ich więc odklejać od papieru przed całkowitym wystudzeniem).