Wykonanie
Jako że, mój blog został wyróżniony przez firmę PEKPOL i dostałam klasyczne Paryżanki do testowania, trzeba było coś z nich smacznego zrobić.Staram się unikać
parówek, jakichkolwiek i nie jem ich często, dlatego byłam zaskoczona zawartością mojej paczki, tak naprawdę miałam ochotę na spróbowanie czegoś innego :) to czasem można sobie na nie pozwolić, ważne żeby wybierać te dobrej jakości. By nie było nudno nadziałam je pysznym farszem i obsmażyłam w orzechowej panierce. Na gorące śniadanie w sam raz!



Składniki:5 cienkich
parówek dobrej jakości ParyżankiNadzienie:3 łyżki startego drobno
sera żółtego3 łyżki mielonych
orzechów laskowych1 łyżka łagodnej
musztardy2 łyżki
ketchupu pikantnegoszczypta
pieprzuPanierka:2
białka4 łyżki
bułki tartej4 łyżki mielonych
orzechów laskowycholej do smażeniaSposób przygotowania:
Parówki obieramy z foliowej osłonki, nacinamy delikatnie wzdłuż tak aby nie przeciąć do końca a zrobić kieszonkę na nadzienie


Farsz: Drobniutko
starty ser żółty, łączymy z mielonymi
orzechami, dodajemy
ketchup i
musztardę doprawiamy szczyptą
pieprzu do smaku, mieszamy całość w miseczce.Nadzienie wkładamy delikatnie łyżeczką w nacięcie .

Białka ubijamy trzepaczką na pianę panierujemy
parówki obtaczamy w
bułce wymieszanej z
orzechami, nadmiar strzepujemy i obsmażamy krótko w małej ilości
oleju na patelni .Podajemy od razu gorące np z
pieczywem i
sałatką z
pomidora.

Życzę smacznego :-)