Wykonanie
Uwielbiam marcepan, dlatego oprócz corocznych pierniczków (nie załapały się na zdjęcia :]) i piernika staropolskiego (robię pierwszy raz, jak wyjdzie wrzucę) robię też piernik z marcepanem. Jak zawsze, jeśli tylko można coś zrobić samemu w domu zamiast kupować gotowe, podejmuję się tego :).Po raz kolejny korzystam z przepisu z MojeWypieki, stąd też pochodzi przepis na wspomniany piernik.
Składniki:250 ml
cukru2 łyżki golden
syrupu125 ml
wody225 g
migdałów - obranych i zmielonych220 g
cukru pudru1 łyżeczka
aromatu midałowegoMigdały kupiłam już obrane - w porównaniu z nieobranymi były niecałą złotówkę droższe, co przy dużym opakowaniu nie robi takiej różnicy, a oszczędza pracy.
Migdały zmielić do postaci
mąki; młynek do
kawy sobie nie poradził, za to blender bez problemu (można też kupić zmielone
migdały). Wymieszać je z
cukrem pudrem i dodać gorący
syrop.W tym momencie muszę się przyznać do czegoś baaaaardzo głupiego. Zapomniałam jak taki
syrop jest gorący i że trzeba z nim uważać, po wyskrobaniu z garnka
syropu odruchowo sięgnęłam łyżką do ust żeby ją oblizać...NIE
RÓBCIE TEGO. Na szczęście na ustach się zatrzymałam i mam w domu
maści na oparzenia (przydawały się...). Mam nauczkę na przyszłość :] Koniec off topu :)Do masy z
migdałów i
syropu dodać
aromat migdałowy (na razie dałam aromat, przymierzam się do zrobienia domowego ekstraktu) i miksować ciasto do otrzymania zwartej kuli. Jeśli konsystencja nie jest odpowiednia, dodać trochę
wody albo
cukru pudru. Ja dodałam 3 łyżki
wody. A
potem jednak jeszcze łyżkę
cukru ;D.Z masy uformować kulę lub wałek, zawinąć w folię, przechowywać w lodówce, można też zamrozić.Marcepan wyszedł pyszny, ale dla mnie nieco za słodki, następnym razem zmniejszę ilość
cukru.Koszt: otrzymałam ok. 750 g masy marcepanowej, za 12 zł. Cena w sklepie - w gazetce Lidla 5 , 99 za 200 g, w innych źródłach w necie np. 25 , 90 za 500g. Ale przede wszystkim mamy pewność, co się w tym marcepanie znajduje.