Wykonanie
Kto ma ochotę na domowe czekoladki? Dodam, że w zdrowszej wersji, więc można przymknąć oko i zjeść o jedną więcej :)
Czekoladki są przepyszne, a to za sprawą orzeźwiającego nadzienia w postaci
galaretki truskawkowej. Mniam :) Muszę też wspomnieć, że ich przygotowanie jest banalnie proste: nie są potrzebne specjalne foremki do
czekoladek, wystarczą te na muffiny.Jeśli tęsknicie za
truskawkami, ten przepis jest dla Was :)

Składniki (na 12 szt.):
Czekolada:3/4 szklanki
oleju kokosowego lub
masła kakaowego (roztopionego w kąpieli
wodnej)5 łyżek
syropu z agawy (zamienniki:
syrop klonowy lub
miód w wersji niewegańskiej)3/4 szklanki tradycyjnego
kakao1,5 łyżeczki ekstraktu
waniliowegogarść suszonych
jagód gojiNadzienie:1 szklanka (250 ml) NESTEA Green Tea o smaku
truskawkowo-aloesowym1 czubata szklanka mrożonych
truskawek1 łyżeczka agar agarPrzygotowanie:Przygotować 12 szt. foremek silikonowych na muffiny.Nadzienie:W garnku zagotować Nestea z
mrożonymi truskawkami. Następnie rozdrobnić
truskawki za pomocą blendera ręcznego, aby powstał jednolity płyn. Na tym etapie proponuję spróbować czy płyn jest wystarczająco słodki, ewentualnie dosłodzić. W kolejnym kroku dodać agar, dobrze wymieszać i przelać do przygotowanych foremek (do połowy ich wysokości). Odstawić do stężenia na ok. pół godziny - agar agar bardzo szybko tężeje i nie potrzebuje do tego lodówki. Po stężeniu delikatnie wyjąć masę z foremek. Foremki umyć i wysuszyć.
Czekolada:Wymieszać
olej kokosowy/
masło kakaowe z pozostałymi składnikami. Wylać po 1 łyżce do foremek silikonowych, wstawić na ok. pół godziny do lodówki do stężenia. Po tym czasie wyjąć foremki z lodówki, do każdej z nich włożyć nadzienie
truskawkowe i zalać masą
czekoladową (po łyżce na foremkę). Aby
czekolada ładnie spłynęła po bokach trzeba rozciągnąć boki foremek silikonowych. Na koniec posypać
czekoladki jagodami goji. Wstawić do lodówki na min. godzinę. Po tym czasie
czekoladki delikatnie wyjąć z foremek. Przechowywać w lodówce.
