Wykonanie
Ostatnio napisałam Wam, że Elexis wyszła z kuchni...dzisiaj mam dla Was jeszcze jedną nowość. Nie tylko wyszłam z kuchni i ruszyłam "na miasto", ale...do mojej kuchni wkroczył mój M. O tak! Działo się! O dziwo był większy porządek niż jak ja tam jestem (M. jest dość pedantyczny jeśli o to chodzi), a kopiec kreta, który dla mnie zrobił z okazji moich urodzin - boski! Najlepszy! Po prostu pyszny, na pewno sama jeszcze powtórzę ten przepis :)Koniecznie musicie zrobić...lub podsunąć przepis swoim Mężczyznom, może też tak sobie świetnie poradzą? :) (a Wy będziecie się
potem zajadać ;)
Potrzebujemy:350 g
ciastek typu oreo70 g
masłaWszystkie składniki miksujemy w robocie kuchennym lub blenderze do uzyskania konsystencji mokrego piasku.Formę do tarty smarujemy
masłem, wsypujemy do niej
ciasteczkową masę, tak żeby pokryła dno i boki. Wygładzamy i wstawiamy do lodówki na pół godziny.7
bananów1 łyżka
soku z cytryny (niezbędna, żeby
banany nie ściemniały)500 ml schłodzonej
śmietany kremówki250 g schłodzonego
serka mascarpone1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego (mój M. dodał kropelkę
aromatu waniliowego)3 łyżki
cukru pudru250 g
ciastek typu oreo80 g drobno posiekanej
mlecznej czekoladyObrane
banany skraplamy
sokiem z cytryny i układamy na spodzie
ciasteczkowym - jeden obok drugiego (w całości).
Śmietanę kremówkę z
mascarpone ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy
cukier puder. Dodajemy
czekoladę, ekstrakt
waniliowy i jeszcze chwilę miksujemy. Wykładamy na nasze
banany, tak aby powstała górka (kopiec).
Ciasteczka miksujemy do otrzymania ziarenek grubego piasku. Posypujemy kopiec z wierzchu. Schładzamy w lodówce. Najlepiej smakuje jak się "przegryzie".
* M. przepis znalazł tutaj