Wykonanie
Trochę mnie nie było, ale zima jest :)
Drogi zasypane, zimno, a córa spragniona przytulania. Także jak w końcu uda mi się dojechać do domu i przedrzeć przez zaspy śnieżne to wskakuje pod kocyk z
Młodą Damą i staram się czytać jej bajki. Staram, bo zazwyczaj w połowie moje dziecko czyta po swojemu samo :).
Ale do rzeczy jest czas przytulania i jest czas pieczenia słodkości. Dziś przyszła
pora na tzw. czeski według przepisu mojej mamy. Czasem też nazywany miodowcem.
SKŁADNIKI: na ciasto:
1,5 szklanki
mąki1
jajo750g
margaryny0,5 szklanki
cukru pudru0,5 łyżeczki
sody oczyszczonej2 łyżki
miodu na masę:
kostka
masła1 opakowanie budyniu
śmietankowegododatkowo:
powidła
posypka czekoladowa
Z wyżej wymienionych składników (
mąka,
jajo,
margaryna,
cukier puder,
soda oczyszczona oraz
miód) zagniatamy ciasto. Gdy będzie jednolita masa, dzielimy je na trzy cześci i formujemy 3 okrągłe blaty. Pieczemy w 180 st. C około 20 minut aż osiągną złocisty kolor. Wyjmujemy do ostudzenia.
Przygotowujemy masę: gotujemy opakowanie budyniu wg. przepisu na opakowaniu. Studzimy i miksujemy z kostką miękkiego
masła.
Przekładanie blatów z masą:
blat - powidło - masa budyniowa - blat - masa- blat- masa. Dekorujemy posypką
czekoladową.