Wykonanie
Przepis na to ciasto dostałam już bardzo bardzo dawno temu od koleżanki. Nazwa ciasta to "styropian" - znana chyba bardzo dobrze już :) Ale nazwa jest strasznie myląca, nie wiem dlaczego ktoś to ciacho tak nazwał. Kiedy piekłam je pierwszy raz nie widziałam co z tego wyjdzie, wyobrażałam sobie sądząc po nazwie coś bardziej suchego, kruchego,
kokosowego. Zrobiłam też w ten sam dzień jeszcze drugie ciasto - sernik z nutellą na zimno (z
brzoskwiniami).... Ale byłam wściekła kiedy po upieczeniu okazało się, że to ciasto smakuje jak dobry pieczony sernik. Zostaliśmy więc na Święta z dwoma brzoskwiniowymi sernikami :)Ciasto jest fajną alternatywą dla zwykłego sernika, jest dużo pewniejsze, nie wychodzi zakalec ani inne rewelacje. Smaki można zmieniać dowolnie, można dać
jogurt o innym smaku i inne
owoce ale można także dać gęstą
śmietanę i zrobić wersję
śmietankową.

Składniki na prostokątną blaszkę około 27x37:Na ciasto kruche:3 szklanki
maki pszennej tortowejpół szklanki
cukru pudru2 łyżeczki
proszku do pieczenia5
żółtek250 g
masła lub dobrej
margaryny10 dojrzałych
brzoskwińWszystkie składniki oprócz
brzoskwiń włożyć do dużego naczynia, zagnieść na gładką masę. Podzielić na pół, jedną część wyłożyć na blaszkę (na papier do pieczenia), drugą natomiast włożyć do zamrażalnika.
Brzoskwinie obrać ze skórki, usunąć pestki, drobno pokroić, ułożyć na cieście.Masa jogurtowa:5
białek1 szklanka
cukru pudruduży
budyń śmietankowy - na 1 litr
mleka (wykorzystujemy proszek)1 litr dobrego gęstego
jogurtu brzoskwiniowego (można zamienić na
śmietanę 18%)200 g wiórek
kokosowychBiałka ubić na bardzo sztywno, stopniowo ciągle ubijając dodawać
cukier puder, proszek budyniowy, wiórki. Na najmniejszych obrotach miksera dodać
jogurt. Masę wyłożyć na ciasto. Z zamrażarki wyjąć drugą część ciasta, zetrzeć na wierzch na tarce o grubych oczkach.Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na 50 minut ( z termoobiegiem).Smacznego, pozdrawiam,
Kasia :)