Wykonanie
Naprawdę ostro nadziane!

W temacie bułeczek
drożdżowych zdziałałam już całkiem sporo. Były
Drożdżowe ślimaczki z
jabłkami prażonymi, a także
Drożdżowe grzebienie z
dżemem . Piekłam Zakręcone drożdżówki z
twarogiem oraz Drożdżówki z Nutellą . Całkiem niedawno mierzyłam się z także z
Maślanymi bułeczkami przytulonymi z powidłami śliwkowymi .Tym razem jednak naszła mnie ochota na
drożdżowe co nieco w bardziej wytrawnej wersji . Stąd pomysł na nadzianie bułeczek
pieczenia mięsną i
papryczką pepperoni z zalewy. Wyszły rewelacyjne!Przy okazji zachęcam do podejrzenia przepisu na domowej roboty
Pieczeń wieprzową z
czerwoną papryką, której to część spożytkowałam w poniższych drożdżówkach.

Składniki na 14-15 średniej wielkości bułeczek:80g
masła1 szkl.
mleka [250ml]30g świeżych
drożdży1/2 kg
mąki pszennej - u mnie akurat tortowa typ 45080g
cukruszczypta
soli1
żółtko14-15 plastrów domowej
pieczeni mięsnej - przepis TU1/2 słoika
papryczek pepperoni w zalewie - u mnie średnio pikantne; słoik wielkości 370ml; zwykle zakupuję w LIDLU1
białko - roztrzepane, do posmarowania bułeczek przed pieczeniemczarny
sezam - do posypania bułeczek przed pieczeniem
Masło roztopić w garnuszku na wolnym ogniu. Dodać
mleko oraz 1 łyżeczkę
cukru i podgrzać do letniej temperatury, co jakiś czas mieszając. Zdjąć z ognia, dodać
drożdże i mieszać do ich całkowitego rozpuszczenia. Odstawić do wyrośnięcia na 10 min. w ciepłe miejsce, aż rozczyn "ruszy" - używać wysokiego garnuszka i pilnować, gdyż
drożdże mają tendencję do kipienia.Do miski przesiać przez sito
mąkę - w ten sposób się ją napowietrza i ciasto lepiej wyrasta przy pieczeniu . Dodać
cukier, szczyptę
soli oraz rozczyn
maślano-
mleczno-
drożdżowy. Wszystko razem wymieszać i wyrobić na gładkie, elastyczne, ale dość zwarte ciasto - leniwiec kuchenny może z powodzeniem użyć miksera, tylko koniecznie z końcówkami w postaci mieszadeł hakowych, NIE trzepaków.Miskę, w której wyrabiane było ciasto, obsypać
mąką i włożyć do niej z powrotem ciasto. Przykryć ściereczką kuchenną - lub owinąć folią spożywczą albo przykryć drugą miską - i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godz. do podwojenia objętości.Wyrośnięte ciasto zbić ręką - uderzając w nie kilka
razy pięścią, w ten sposób je odgazowywujemy. Chwilę pozagniatać, a następnie ciasto podzielić na 14-15 równych części. Uformować z nich w ręku kule i odłożyć na obsypaną
mąka stolnicę. Każdą kulę rozwałkować na cienki, okrągły placek - posypując stolnicę w trakcie wałkowania niewielką ilością
mąki.Po kolei nakładać farsz, czyli: pół plastra pieczeni na spód, pół łyżeczki pokrojonej w drobne paski
papryczki pepperoni, pół plastra pieczeni na wierzch. Następnie zawinąć całość w charakterystyczną kopertę, czyli: najpierw 2 przeciwlegle brzegi zawinąć do środka na zakładkę przykrywając nimi farsz, a
potem zawinąć na to analogicznie 2 pozostałe brzegi.Mechanizm nadziewania i formowania bułeczek pokazuje poniższa fotorelacja .




Drożdżówki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia - w dość luźnych odstępach, gdyż mocno urosną przy pieczeniu .Blachę z bułeczkami przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut do napuszenia. Następnie posmarować roztrzepanym
białkiem - upieką się wtedy na błyszcząco - i posypać czarnym
sezamem.Wstawiać do rozgrzanego do temp. 200C piekarnika - opcja góra-dół bez termoobiegu - i piec do zezłocenia około 13-15 min. - pilnować stanu upieczenia bułeczek, bo każdy piekarnik ma swoje własne fanaberie, a przetrzymanie bułeczek o kilka minut za dlugo zaskutkuje w ich przypaleniu.Można tu odpowiednio żonglować temperaturą pieczenia: przy 220C piec 10 min, zaś przy 180C piec 25 min. Jeśli bułeczki zbytni się przypiekają od góry, sugeruję przykryc je folia aluminiową na ostatnie 5 minut w piekarniku.Po upieczeniu, bułeczki zdjąć z blachy i studzić na metalowej kratce.Delektować się wyśmienitymi, nadzianymi drożdżówkami jeszcze lekko ciepłymi. Mniam! :)






