Wykonanie
Kolejny debiut, tym razem z okazji urodzin koleżanki mojej córki Sandry...z okazji Dnia Dziecka i z okazji mojego 16 dniowego urlopu, na który to wybieram się do Zakopanego...właściwie to pewnie jestem w drodze bo post pisany trochę wcześniej:) Pavłova u mnie często jak widzicie ..ulubione ciasto domowników a szczególnie Weroniki...ciasto nazwałabym eleganckim bo za każdym razem wygląda pięknie, tak pięknie, że chce się je robić i robić a
potem już tylko jeść:) Pomysł na kolejną Pavłovą był spontaniczny, wynikający z korespondencji z Joasią no i oczywiście rozmowa na temat wspólnego pieczenia, która rozeszła się dalej wśród blogerek, które upiekły razem z nami...czyli piekłyśmy w większym gronie.. .Ania, Marysia , Jola , Agnes , Agnieszka , Joasia , Łucja kto piekł jeszcze z nami a o kim nie wiem dowiecie się w najbliższym czasie:)WSZYSTKIM DZIECIOM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE, ŻEBY DZIEĆMI DŁUGO ZOSTAŁY!
przepis własnySkładniki: na
bezę180g
białek300g zwykłego
cukru1 łyżka budyniu
waniliowego1 łyżka
octu winnegoszczypta
soliodrobina
barwnika spożywczego w kolorze różowym (do mini bezików )Dodatkowo:250g
serka mascarpone200ml
śmietanki kremówki 30%1
białko (30g)2 łyżki
cukrutruskawkiWykonanie:
Białka ubijam na sztywno ze szczyptą
soli, gdy są już dobrze ubite dodaję po łyżce
cukru dalej ubijając na wysokich obrotach, dalej dodałam
budyń i
ocet winny ubijając tylko do połączenia składników. Na papierze narysowałam okrąg, wyłożyłam ubite sztywne
białka i wstawiłam do nagrzanego piekarnika (160') i od razu zmniejszyłam temperaturę do 100'. Nie piekę
bezy 10 minut w wysokiej temperaturze jak przewidują inne przepisy, ponieważ temperatura tak od razu się nie zmniejszy więc 10 minut zamienia się na 20 a
beza staje się koloru rdzawego.
Bezę piekę przez 1,5 godziny i zostawiam ją na noc w piekarniku.
Beziki zrobiłam z tej samej masy, dodając do worka patyczkiem odrobinę barwnika. Wycisnęłam na pergamin masę
bezową i piekłam razem z dużą
bezą 1,5godz :)
Białko do kremu ubijam na sztywno z
cukrem,
śmietankę również ubijam.
Mascarpone mieszam w blenderze, dodaję ubitą
śmietankę, mieszam, dodaję
białko i teraz mieszam już łyżka bardzo delikatnie by masa była puszysta. Masę wyłożyłam na
bezę, ułożyłam
truskawki i dookoła wcisnęłam upieczone mini
beziki.Smacznego :)