ßßß
To najlepsze i zarazem najgorsze ciasto jakie robiłam i jadłam. Najlepsze, bo jest pyszne i proste w przygotowaniu. Wilgotny i zbity, ale miękki spód zalany delikatnym, czekoladowym musem. Najgorsze, bo jest tak dobre, że na jednym kawałku się nie da skończyć. Zapomina się, że coś takiego jak kalorie istnieje i je się bez opamiętania. Poza tym ten wypiek można określić mianem „ciastowego dziwaka”, bo po pierwsze jest bez mąki, a po drugie po upieczeniu zapada się, robiąc miejsce na mus czekoladowy. Jednocześnie polecam i odradzam. To ciasto uzależnia!SkładnikiSpód:masło, 150 gczekolada gorzka, 150 gjajka, 5 dużychdrobny cukier do wypieków, 175 gkakao, 1 łyżkaMus:masło, 100 gramgorzka czekolada, 100 gramjajka, 3 dużedrobny cukier, 115 gramkakao, 2 łyżeczkiżelatyna, 2 łyżeczki rozpuszczone w 50 ml ciepłej wodySposób przygotowaniaSpód: masło rozpuścić z czekoladą w kąpieli wodnej. Ostudzić. Żółtka połączyć z kakao. Białka ubić na sztywno. Stopniowo dodawać do nich cukier. Masło i czekoladę wymieszać z kakao i żółtkami. Dodać pianę z białek i bardzo delikatnie wymieszać. Tortownicę o średnicy 20-23 cm (moja miała 24) posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Papier mocno docisnąć do ścianek formy. Wlać ciasto. Wyrównać powierzchnię. Piec w piekarniku (funkcja góra-dół) rozgrzanym do 180 stopni przez 25-30 minut. Ciasto trzeba obserwować jeśli za bardzo będzie się rumieniło przykryć folią aluminiową. Po wyciągnięciu z pieca zacznie opadać, ale tak ma być.Mus: czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej. Masę połączyć z żółtkami wymieszanym z kakao. Białka ubić na sztywno. Dodać cukier i miksować, aż piana zrobi się błyszcząca i bardzo sztywna. Żelatynę rozpuścić w ciepłej wodzie. Przestudzić. Dodać 2 łyżeczki musu i wymieszać. Następnie połączyć z masą czekoladową. Białka dodać do czekolady i bardzo delikatnie wymieszać, starając się aby nie opadła. Mus wylać na ostudzony spód. Wstawić do lodówki na 4 godziny, a najlepiej na całą noc.Przepis pochodzi z bloga Kwestia smaku .pool covers