ßßß
Lubię taką pogodę i lubię robić zimne desery. Pianki w różnych wersjach już pokazywałam, ale takiej na pewno jeszcze nie było.Jabłko z miętą to jedno z moich ulubionych połączeń smakowych. Robię domowy napój jabłkowo-miętowy, który cieszy się powodzeniem wśród d0mowników i gości, robię drinki z sokiem jabłkowym i likierem miętowym ( o właśnie, muszę pokazać), nie zabraknie i tego smaku wśród moich ulubionych zimnych deserów :szklanka śmietanki-kremówkijogurt naturalny2 łyżki cukru-pudru3/4 szklanki musu jabłkowego1/2 szklanki słodkiego soku jabłkowegołyżeczka suszonej miętykilka listków świeżej miętysok z połówki cytryny2,5 łyżki żelatynyZaparzamy miętę suszoną i świeżą połową szklanki wrzątku, przykrywamy. Ubijamy śmietankę z cukrem-pudrem, dodając na końcu jogurt.Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej przegotowanej wody, gdy namięknie, zalewamy ją gorącym przecedzonym wywarem z mięty, mieszamy do rozpuszczenia. Dodajemy do tego sok jabłkowy, mieszamy.Do ubitej śmietanki dodajemy mieszając mus jabłkowy, potem sok jabłkowo-miętowy z żelatyną, sok z cytryny, mieszamy dokładnie. Wlewamy do odpowiedniego naczynia i wstawiamy do lodówki. Możemy zajrzeć tam za jakiś czas i przemieszać, żeby sok z żelatyną nie poszedł na dno, ale nie zawsze to jest konieczne.Pianka dość szybko zastyga, po godzinie w lodówce można ją jeść.Rodzinka uznała ją za jeden z najlepszych deserów na upalne dni . Smacznego