Wykonanie


Pałętały mi się po szafce
płatki kukurydziane, na które nikt nie miał ochoty. Postanowiłam je wykorzystać, żeby zrobić coś słodkiego. Bazą był przepis na domowe szyszki, które robiłam przeważnie z
płatków owsianych, czasami mieszając je z
kukurydzianymi. To stary przepis, z czasów kiedy
czekolada była na kartki, co wyzwalało inwencję w produkcji domowych
słodyczy.Dodałam do nich
suszoną żurawinę i trochę
wiórków kokosowych, dla aromatu wlałam łyżkę
wiśniówki.1/2 kostki
masła1/2 szklanki
cukru1/4 szklanki
mleka3 łyżki
kakaook. 1, 5 szklanki pokruszonych
płatków kukurydzianychłyżka
mąki ziemniaczanej2 łyżki
suszonej żurawiny3 łyżki
wiórków kokosowychłyżka
wiśniówkiMasło,
mleko cukier i
kakao rozpuściłam w misce w mikrofalówce, na 500 W, około 4 minut.
Potem zmniejszyłam moc na 400 W i pogotowałam jeszcze 5 minut. Można to zrobić w garnku, najpierw rozpuścić na średnim ogniu,
potem pogotować mieszając kilka minut na małym.Do gorącej polewy wrzuciłam
wiórki kokosowe,
żurawinę i posypałam
mąką ziemniaczaną energicznie mieszając. A to dlatego, żeby masa była bardziej spójna. Do każdej domowej
polewy czekoladowej też dodaję
mąkę ziemniaczaną, bo to zapobiega jej pękaniu na cieście i nadaje połysk.Do tej masy wrzucałam stopniowo pokruszone
płatki kukurydziane, mieszając, aż nabrała stałej konsystencji i
czekolada połączyła się z
płatkami. W międzyczasie wlałam
wiśniówkę dla aromatu. Włożyłam to do plastikowych pojemników po ciastkach, żeby nabrało odpowiedniego kształtu. Zostawiłam do wystudzenia w temperaturze pokojowej,
potem wstawiłam do lodówki.Podałam pokrojone na prostokąty. Batoniki były bardzo smaczne , cieszyły się sporym powodzeniem i szybko zniknęły, musiałam się spieszyć ze zrobieniem zdjęć, bo ledwo zastygły, już miały amatorów. Dodaję je do akcji tanie gotowanie, bo to faktycznie niedrogi sposób na domowe
słodycze.Smacznego !