ßßß Cookit - przepis na Jabłka w cieście czyli weekendowe śniadanie na słodko

Jabłka w cieście czyli weekendowe śniadanie na słodko

nazwa

Wykonanie

Czasem tak bywa, że wstajesz rano, smakowity pomysł na śniadanie wpada Ci do głowy a gdy tylko zabierasz się za jego realizację okazuję się, że wszystko idzie nie tak jak powinno. Dokładnie tak było w moim przypadku!
Od kilku dni w kuchni czekała na mnie cała torebka jabłek, które prosiły się wręcz aby je w końcu spałaszować. Aż to pewnego dnia natchnęło mnie na pachnące, cieplutkie jabłka w cieście kokosowym. Jabłka są, wiórka kokosowe również (przynajmniej widziałam je oczami wyobraźni w szafce kuchennej, w końcu zawsze tam były) trochę mąki i coś tam wykombinuję. Zabrałam się za obieranie oraz krojenie w grubsze plastry jabłek. Część pięknie posypałam cynamonem, odstawiłam na chwilę i zabrałam się za ciasto, a tu niespodzianka…. mąki orkiszowej odrobina, wiórek kokosowych zaledwie łyżka, a do sklepu hmmm, co tu będę ukrywać, nie koniecznie mam ochotę się wybrać.
Zupełnie wypadło mi z głowy, że ostatnią paczkę wiórek rozpoczęłam, i jak się okazało prawie całkowicie wykorzystałam, przy okazji przepisu na świąteczne rafaello bez pieczenia . Zostałam na środku kuchni z mąką rozrobioną już z mlekiem, jajkiem i łyżką miodu wystarczyło zagęścić wiórkami i było by idealnie. Gorączkowo zaczęłam poszukiwać godnego następcy wiórek kokosowych. Na ratunek w poszukiwaniu idealnego zagęszczacza przyszedł mi popping z amarantusa . Dodałam z 3 duże łyżki i odstawiłam na chwilę aby zdążył napęcznieć i ładnie zagęścić całe ciasto. Nie do końca byłam pewna czy mój eksperyment się uda i czy będzie z tego jakieś śniadanie.
Ku mojemu zaskoczeniu i wszelkim przeciwnościom śniadanko wyszło rewelacyjne! Od rana w domu unosił się zapach cynamonu i jabłek, a my z pełnymi brzuchami mogliśmy z uśmiechem rozpocząć kolejny dzień. Jednym słowem warto eksperymentować!
Składniki- ze względu, iż ciasto do moich jabłek powstawało w bólach i rozpaczy podane składniki są bardzo mocno „na oko”, mam nadzieję, że wybaczycie:
Mąka orkiszowa ok 100g
1 jajko
Mleko ok pół szklanki
Popping z amarantusa 3 duże łyżki
Łyżka miodu
Cynamon
Jabłka
Łyżka wiórek kokosowych (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy na grubsze plastry, po czym wycinany delikatnie gniazda nasienne z każdego plasterka.
Jabłka posypujemy cynamonem i odstawiamy. Mąkę mieszamy z mlekiem, jajkiem, miodem, całość blendujemy. Aby zagęścić ciasto dodajemy wiórki kokosowe ( o ile jesteście szczęśliwymi posiadaczami) i popping z amarantusa. Na patelni rozgrzewamy oliwę, maczamy każdy kawałek jabłka w cieście i smażymy na złoto z obu stron.
Zdecydowanie wolę jabłka w takiej formie niż placki z jabłkami. Po pierwsze nie trzeba tarkować jabłek, a po drugie w każdym placku mamy bardzo wyrazisty smak jabłka, w końcu dostajemy cały plasterek lekko osłonięty ciastem. A Ty co wybierasz jabłka w cieście czy placki z jabłkami?
Smacznego
SmakUla.
Podziel się...
Źródło:http://www.smakula.pl/przepisy/jablka-w-ciescie-czyli-weekendowe-sniadanie-na-slodko