Wykonanie
Kiedy poważny głód was dopadnie i chcecie nasycić się porcją niewielką objętościowo, ale bardzo treściwą, zachęcam do zrobienia tej sałatki. Jest też dobra na przyjęcie i piknik. Na dodatek spokojnie wytrwa w lodówce do następnego dnia i będzie tak samo smaczna.

Najlepsza jest w kilka godzin po zrobieniu, kiedy składniki zdążą się „przegryźć”, ale całość jest jeszcze bardzo świeża. Można ją zabrać na obiad do pracy zamiast kanapek. Czasem, kiedy nie zdążę wieczorem ugotować obiadu do pracy, a mam w domu półprodukty do jej zrobienia, ratuje mnie przed rzuceniem się po drodze na wszystkie kuszące cuda o wątpliwej wartości smakowej i jakościowej. Desperacja mogłaby zrobić swoje, chociaż, może czasem warto na moment zboczyć ze swojej żywieniowej ścieżki, aby się przekonać, że byliśmy na właściwej?Ja robię tę
sałatkę zawsze ze świeżo ugotowanej
fasoli. Staram się nie korzystać z gotowych produktów z puszek.
Fasolę moczę najpierw całą noc, rano odlewam
wodę, zalewam świeżą i gotuję do miękkości. Dodaję jeszcze na 500 g
suchej fasoli dwa kilkucentymetrowe kawałki
glonu kombu, który bardzo ułatwia gotowanie i trawienie
fasolek wszelkiej
maści. Nie
solę też
fasoli w czasie gotowania. Robię to dopiero doprawiając dania z jej udziałem.I jeszcze jedna ważna rzecz: nie gotujemy
fasoli pod pokrywką! W roślinach strączkowych znajdują się substancje, które przy odpowiednim gotowaniu możemy znacznie zneutralizować i aby się utleniły, muszą
mieć źródło ujścia.

Składniki na 4 porcje2 szklanki ugotowanej
białej fasoli1 szklanka
razowego kuskusu1 szklanka posiekanych czarnych
oliwek200 g
tofu przygotowanego wg tego przepisu5 łyżek
oliwy z oliwek tłoczonej na zimno1 łyżka suszonej
bazyliikilka gałązek zielonej
pietruszki drobno posiekanych
sól ziołowa,
pieprz
PrzygotowanieZagotować
wodę i zalać wrzątkiem
kuskus w głębokiej misce.
Woda powinna sięgać ponad
kaszkę na około 0,5 cm. Przykryć dużym talerzem, żeby
kuskus napęczniał. Kiedy
kaszka wchłonie całą
wodę za pomocą widelca rozdrabniamy ją, aby stała się przyjemnie sypka. Wówczas dodajemy pozostałe składniki i doprawiamy
solą ziołową i
pieprzem. Dokładnie mieszamy. Jeżeli nie jesteśmy akurat wściekle głodni, możemy wstawić
sałatkę do lodówki na kilka godzin. Jeżeli brak nam cierpliwości, jedzmy od razu.