Wykonanie
Poniżej prezentuję przepis z moimi zmianami:składniki:ok. 60 dag
schabu karkowego (waga bez kości)
pieprz,
sól2 łyżki płynnego
miodukopiata łyżka posiekanej
natki pietruszki2
cebule2
marchewkipól szklanki
wywaru z jarzyn lub rosołu
olejMięso, wcześniej wytarte wilgotną i skropioną
octem ściereczką, klepiemy w dłoniach, nacierając jednocześnie
solą i
pieprzem. Odstawiamy na 10 minut do lodówki. W garnku z grubym dnem rozgrzewamy
olej, na którym obsmażamy
mięso z każdej strony. Podlewamy rosołem, przykrywamy i dusimy na małym ogniu. Po 10 minutach dorzucamy
marchew pokrojoną w talarki lub półtalarki. Dusimy, do momentu całość będzie miękka. W osobnym naczyniu na niewielkiej ilości tłuszczy podsmażamy
cebulę pokrojoną w cząstki. Posiekaną
natkę pietruszki łączymy z
miodem. Upieczone
mięso wyjmujemy z garnka i smarujemy
miodem z
pietruszką. Wstawiamy na 6 minut do nagrzanego piekarnika. Po tym czasie piekarnik wyłączamy,
mięso możemy zostawić w uchylonym piecu.Sos
spod pieczeni łączymy z
cebulą, zagotowujemy, doprawiamy do smaku. Gotowy blendujemy lub przecieramy przez sito.
Mięso podajemy pokrojone na grube plastry, polane gorącym sosem.Nie ukrywam, że ja idę trochę na skróty.
Cebulę kroję w piórka i obsmażam razem z
mięsem.
Potem duszę razem ze
schabem i marchwią. Powstałego z pieczenia sosu nie przecieram tylko podaję z kawałkami
cebuli i
marchwi.
Mięsa nie zapiekam, tylko po posmarowaniu
miodem z
pietruszkę, z powrotem wkładam do garnka i trzymam na małym ogniu pod przykryciem jakieś 10 minut. Pewnie moja wersja ma nieco inny smak niż ta z książki pani Aszkiewicz, ale jest mniej pracochłonna i bez rozgrzewania piekarnika:)smacznego!