ßßß
Kochani, przeprowadziłam się na nową stancję! :) Jest pięknie, choć kuchnia to wielkie pole bitwy remontowej. Postanowiłam jednak wygrać tą walkę z brakiem przestrzeni kuchennej i wrócić do bloga. Póki co szybkie shoty z pomysłami na równie szybkie śniadania :) Całusy, bądźcie proszę ze mną! Piszcie jak zaczynacie dzień, jakie macie poranne nawyki :)Dzisiaj polecam, no właśnie, owsiankę? Trudna sprawa jeśli chodzi o nazwę, sami sprawdźcie skład! :)Białko i węgle plus odrobina słodyczy to mój sposób na idealny poranek i OGROMNY zastrzyk energii aż do południa :)Składniki:płatki owsiane górskieotręby owsiane i pszennesiemię lnianemielony lentwaróg chudy lub półtłustyjogurt naturalnyowoce - tutaj mango i truskawkisyrop z agawyDo dzieła:Za miarkę weźcie łyżeczkę do herbaty i tak kolejno: 2 łyżeczki płatków owsianych, 2 wymieszanych otrębów, 2 siemienia lnianego - zalewamy wrzątkiem 2cm ponad płatki i ostawiamy na 2-3min aby odrobinę się zaparzyły. W tym czasie kroimy owoce w kawałki. Kiedy płatki zmiękną dodajemy twaróg i jogurt. Ja do swojego śniadania dodaję około 60-70g twarogu - czyli 1/4 okrągłego twarogu (u mnie Mazurski Smak) oraz 1/4 dużego kubka jogurtu. Na koniec dodaję łyżeczkę mielonego lnu aby nadać "owsiance" gęstszą konsystencję. Na górę owoce, truskawki jeszcze nie polskie - więc z odrobiną syropu z agawy dla słodyczy :) Gotowe, cieszcie się porankiem! :)Do picia? U mnie ostatnio kawa żołędziowa z odrobiną mleka, wcześniej inka karmelowa :). Polecam również ziele fiołka trójbarwnego, czyli pospolity bratek! Super sprawa na wiosenne oczyszczenie :)