Wykonanie
Cześć =) Po niedzielnej mszy świętej, nie ma lepszej zupy na pierwsze danie niedzielnego obiadu, niż rosół.Na
polskich stołach najczęściej spotykany jest rosół z
kurczaka, rzadziej z
kury czy wołowy, a jeszcze rzadziej rosół z
kaczki lub gęsi.Ja zapraszam dziś na rosół z gęsi zagrodowej, która została ubita specjalnie dla mnie, z okazji moich niedawnych urodzin, przez zaprzyjaźnionych gospodarzy rolnych z Kujaw. To u nich zazwyczaj zaopatruję się w gęsinę, rzadziej w kole łowieckim - w gęsi dzikie, pochodzące z odstrzału. Jeśli ktoś nie ma takich możliwości jak ja, to można kupić
gęś lub jej części na bazarze lub w wybranych delikatesach
mięsnych.Rosół z gęsi jest lekko słodkawy, delikatny i wbrew pozorom chudy (pomimo, że
gęś jest ptakiem tłustym), ale jest taki tylko wtedy, jeśli
zrobi się go w sposób prawidłowy.
Mięso gęsi jest niezwykle zdrowe i prawie w ogóle nie zawiera cholesterolu (a nawet pomaga obniżyć zły cholesterol). Rosół z gęsi, to idealna zupa, która w okresie jesienno-zimowym, pomoże w walce z przeziębieniem.Rosół z gęsi najlepiej gotować z kości i szyjek. W tej wersji przedstawiam rosół ugotowany na gęsich szyjkach i kawałku piersi z kością.A po obiedzie - zapraszam wszystkich na obowiązkowy, niedzielny spacer! =)

Gotowana
gęś z rosołu:

Potrzebne będą:- kawałek gęsi, np. udko, pierś z kością, szyjki.-
włoszczyzna-
sól,
pieprz-
makaron lub kluski lane - do podania rosołuSposób wykonania:1) Do zimnej
wody wkładamy
mięso, zagotowujemy, a następnie zdejmujemy szumowiny.2) Gotujemy około 30 minut na wolnym ogniu, pod przykryciem.3) Do gotującego się
mięsa wkładamy
włoszczyznę i przyprawiamy
pieprzem oraz
solą.4) Całość gotujemy na wolnym ogniu i pod przykryciem przez minimum 2 godziny (im dłużej, tym lepiej - rosół w tej wersji gotowałem przez blisko 4 godziny).Pamiętajcie, że tylko powoli gotowany rosół będzie klarowny i aromatyczny. Podaję go z cienkim
makaronem i marchwią pokrojoną w plastry.Smacznego =)