Wykonanie
Piekłam całą blachę
buraków na
ćwikłę i nie mogłam sobie odmówić zrobienia przy okazji pysznej sałatki z takich pieczonych
buraczków. Dodatek
zieleniny i
sera świetnie skomponował się ze
słodyczą warzywa. Zielony kwaskowo-słodki sos dopełnił całości. Większa porcja to fajna przekąska w ciągu dnia a mniejsza może być przystawką przed konkretniejszym daniem.A wspominając
buraczki to czy nastawiliście już zakwas na wigilijny barszczyk ? To już ostatnio dzwonek, ale jeszcze zdąży się ukisić jeśli postawicie go w ciepłym miejscu !

czas przygotowania : 10 minut + ew. czas pieczenia
burakówskładniki :1-2
buraki - ja używam takich podłużnych bo są słodkie2 garści
roszponkikawałek
twardego sera koziegoSOS - kilka łyżek
oleju rzepakowego2-3 łyżeczki
soku z cytrynygarść liści
natki pietruszki1 łyżeczka
miodu naturalnego, użyłam wielokwiatowegodo smaku - szczypta
soli,
pieprz biały mielonydo posypania -
pieprz różowy kruszonysposób przygotowania :
buraki umyłam i osuszyłam. Zawinęłam je, każdego osobno, w folię aluminiową i piekłam ok. 1-1,5 godziny w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Można to zrobić np. dzień wcześniej przy okazji pieczenia ciasta czy
mięsa.
Roszponkę i
natkę opłukałam, osączyłam. Z kawałka
sera zestrugałam 2 garści wiórków za pomocą obieraczki do warzyw.SOS - wszystkie składniki oprócz
soli i pierzu umieściłam w pojemniku blendera i zmiksowałam na gładką, zieloną emulsję. Doprawiłam do smaku i ponownie zmiksowałam.Upieczone
buraki ostudziłam i obrałam ze skórki. Pokroiłam w cienkie plasterki, ułożyłam na talerzach tak żeby zachodziły na siebie. Do każdej porcji dołożyłam po garści zielonych listków
roszponki i wiórków
sera. Polałam sosem i posypałam odrobiną kruszonego różowego
pieprzu. Pysznie i łatwo.