ßßß Cookit - przepis na Dżem truskawkowy z jagodami goji

Dżem truskawkowy z jagodami goji

nazwa

Wykonanie

Dżem, taki prawdziwy, domowy jest najlepszy, nawet gdy jest truskawkowy. Zdecydowanie wolę truskawki na świeżo a poza tym długo miałam wstręt do przetworów z tych owoców.
Kiedyś, wiele lat temu, miałam okazję być w przetwórni warzyw i owoców właśnie w okresie skupu i przerobu truskawek. To, co tam zobaczyłam skutecznie, na bardzo długi czas zniechęciło mnie do truskawkowych przetworów. Odrzucało mnie nawet na myśl o robieniu własnych bo na pewno bym ich nie jadła. Jednak z upływem czasu trochę ochłonęłam i kupnego ciągle nie ruszę, ale jeśli zrobię sama to już dam radę zjeść :)
Część osób pewnie zbeszta mnie za użycie cukru żelującego, ale przyznam, że nie widzę w jego stosowaniu nic złego - np. ten 1:1 do tylko zwykły cukier z dodatkiem pektyn. Taki dżem robi się szybko co nie jest bez znaczenia podczas upału i natłoku innych zajęć. Poza tym truskawki są delikatnymi owocami, które szybko się rozpadają a ja lubię gdy zostają w konkretnych kawałkach - smażąc ze zwykłym cukrem, żeby otrzymać odpowiednią konsystencję dżemu, trzeba przetwarzać całość znacznie dłużej więc z kawałków nic nie zostanie. Nikogo nie namawiam ani nie przekonuję - wolna wola :)
czas przygotowania : 30 minut
składniki :
2 kg świeżych dojrzałych truskawek
2 op. cukru żelującego, każde na 1 kg owoców
100 g suszonych jagód goji
1 duża cytryna
sposób przygotowania : cytrynę wyszorowałam, sparzyłam, otarłam skórkę i wycisnęłam sok. Jagody sparzyłam i odcedziłam dokładnie. Truskawki opłukałam i też bardzo dobrze osączyłam. Z owoców usunęłam szypułki, pokroiłam na połówki i ćwiartki - można rozdrobnić bardziej, ale ja lubię duże kawałki owoców w dżemie.
Połowę owoców wymieszałam z cukrem żelującym i zaczęłam pomału podgrzewać, od czasu do czasu mieszając drewnianą łyżką. Pozostałe owoce polałam sokiem z cytryny. Gdy truskawki z cukrem zaczęły wrzeć dodałam pozostałe z sokiem a także skórkę z cytryny. Gotowałam razem jakieś 3 minuty, liczą od ponownego zagotowania, po czym wyłączyłam ogień pod garnkiem. Dosypałam jagody i mieszałam przez kilka chwil aż zniknęła piana jaka wytworzyła się na wierzchu podczas podgrzewania.
Gorący dżem nałożyłam do wyparzonych wcześniej słoiczków, zakręciłam je i zostawiłam żeby wystygły stawiając je do góry dnem.
Celowo nie podałam dokładnej nazwy cukru żelującego bo wiem, że używanie różnych. Niektóre, niestety, są z konserwantami czy innymi świństwami więc czytajcie etykiety i wybierajcie sami. Jeśli wolicie dżemy mniej słodkie kupcie taki 3:1, dla lubiących mocno słodkie lepszy będzie 1:1 czy 2:1.
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2013/06/dzem-truskawkowy-z-jagodami-goji.html