ßßß
W mojej kuchni praca wre od rana. Wczorajszy dzień przeznaczyłam na przygotowanie mięs, a w dzisiejszym zaplanowałam pieczenie słodkości i robienie innych drobnych świątecznych potraw.Z dzieciństwa pamiętam sobotnie ogromne poranne kolejki w piekarni.. Każdy chciał kupić mały, zgrabny chlebek do święcenia. Przerażona możliwością powtórki z wcześniejszych lat, postanowiłam już po raz drugi upiec go samodzielnie :)Składniki:500g mąki pszennej150g mąki żytniej chlebowej4dag drożdży425ml ciepłej wody2 łyżeczki soli2 łyżki oliwy1 jajko2 łyżki mleka1 łyżka maku1. W wodzie z oliwą rozpuszczamy drożdże. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól i wodę z drożdżami. Wszystko dokładnie wyrabiamy, aż ciasto będzie miało jednolitą konsystencję. Zostawiamy do wyrośnięcia na ok 20 minut (miskę z ciastem można włożyć do nagrzanego piekarnika do 30*C) .2. Gdy ciasto podrośnie, po raz kolejny (ale tym razem delikatnie) wyrabiamy je, formujemy wałek i dzielimy na 6 części. Z każdej części odrywamy mały kawałek ciasta i pleciemy z niego warkocz. Z drugiego kawałka formujemy bułeczkę i oplatamy warkoczem jej wierzch.
3. Bułki przed pieczeniem smarujemy rozmąconym jajkiem z mlekiem i posypujemy makiem. Pieczemy w 200*C przez ok 25 minut.SMACZNEGO :-)