Wykonanie
Kolejne pyszne bułeczki, tym razem
razowe, jak dla mnie bomba. Uwielbiam
pieczywo pełnoziarniste. Dla urozmaicenia menu
chlebowego - mała odmiana w postaci pełnoziarnistych bułeczek. Na szczęście moja rodzinka choć wybredna, nie kręci nosem na
pełnoziarniste pieczywo. Oni uwielbiają wszelkiego rodzaju
bułki, więc tymi też byli zachwyceni.Na pewno zagoszczą u nas na stałe, tzn. w ramach urozmaicenia menu
chlebowego, bo na stałe i niezmiennie, to bywają u nas
chleby na zakwasie, zmieniają się tylko ich rodzaje.
Bułki są takim miłym akcentem w menu zakwasowym... Przepis znaleziony tutaj, z moimi małymi modyfikacjami. Z podanych składników wyszło mi 8 dużych, takich bardzo konkretnych
bułek.Składniki:- 200g
mąki orkiszowej jasnej (u mnie typ750)- 150g
mąki orkiszowej pełnoziarnistej typ2000- 50g
mąki żytniej pełnoziarnistej- 30g
otrębów owsianych- 3 łyżki
oliwy z oliwek- 1,5 płaskiej łyżeczki
soli himalajskiej lub morskiej- 15-18g świeżych
drożdży- 60g ziaren (u mnie
słonecznik,
sezam, len i chia)- ok.270-280ml letniej
wodyDrożdże rozkruszyć do kubeczka, dodać 1 łyżkę
mąki i ok.50ml letniej
wody, dokładnie wymieszać i odstawić do wyrastania na ok.10 minut.W misie miksera umieścić pozostałe
mąki, dodać
otręby,
oliwę,
sól, ziarna (15g wymieszanych ziaren odłożyć do dekoracji
bułek), dodać wyrośnięty zaczyn z
drożdży i dodać część
wody (ok.200ml). Dokładnie wymieszać ciasto przy użyciu haka miksera, można również wyrobić ciasto ręcznie. Ciasto powinno być dość zwarte, ale nie bardzo zbite, elastyczne, ja dolałam jeszcze trochę
wody, w
sumie dałam 280ml, ale najlepiej wyczuć to samemu, ciasto nie powinno się mocno kleić, tylko minimalnie. Ja za pierwszym razem dałam 270ml
wody i 2 łyżki
oliwy (tak było w przepisie), jak dla mnie
bułki były zbyt zbite, dlatego za drugim razem dałam 3 łyżki
oliwy i troszkę więcej
wody, były idealne. Wszystko zależy od rodzaju użytej
mąki, a także od jej wilgotności.Wyrobione ciasto (nie wyrabiam długo, tylko do połączenia składników) przełożyć do miski wysmarowanej
oliwą i odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości. U mnie trwa to ok.40-60 minut.
Wyrośnięte ciasto zbijamy, zagniatamy delikatnie i formujemy 8 okrągłych
bułek. Ja podzieliłam zagniecione ciasto na 2 części, następnie każdą na pół i wszystkie jeszcze raz na pół. Utoczyłam w dłoniach maczanych w
oliwie kulki i odłożyłam je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Posmarowałam pędzlem maczanym w wodzie i obsypałam odłożonymi ziarnami, posmarowałam jeszcze raz delikatnie
wodą, by ziarna nie odpadały i odstawiłam na ok.30 minut do wyrastania.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200*C 10 minut, na programie góra-dół , następnie zmniejszyć temp.do 180*C i dopiekać jeszcze ok.15-20 minut.
Smacznego ;-)
Przepis dołączam do marcowej listy "Na zakwasie i na drożdżach", prowadzonej przez "Akacjowy Blog"