Wykonanie

Lekki, szybki deser, tu w wersji bardziej dietetycznej -
serek homo, z którego zazwyczaj przygotowywałam galaretkowca zastąpiłam
jogurtem greckim. Deser wyszedł bardzo smaczny, w smaku różnica niewyczuwalna.Tak więc możemy przygotować go z tego co mamy pod ręką- ja miałam akurat
jogurt stąd ta zamiana. Polecam szczególnie na ciepłe wiosenne i letnie dni. ;-)Składniki:- 3-4
galaretki w różnych kolorach (u mnie malinowa, wiśniowa, brzoskwiniowa i agrestowa) - najlepiej bez
cukru,
cukier zastępujemy
ksylitolem- 500g
jogurtu greckiego lub
serka homo (
serek do serników)- 2
galaretki malinowe lub
cytrynowe (jeszcze dodatkowo)
Galaretki (z tych 3-4) przygotowujemy każdą osobno - w połowie zalecanej ilości
wody. Tzn. jedną
galaretkę rozpuszczamy w 250ml gorącej
wody, dokładnie mieszamy do rozpuszczenia i wylewamy na głęboki talerz do zastygnięcia. W ten sam sposób postępujemy z resztą z naszych
galaretek.Po wystudzeniu (kilka minut) talerze z
galaretkami umieszczamy w lodówce.

Gdy już nasze
galaretki są dość sztywne możemy zabrać się za przygotowywanie reszty. Nasze pozostałe 2 , tym razem równe
galaretki -
malinowe lub
cytrynowe rozpuszczamy również w połowie zalecanej ilości
wody, tzn. obydwie
galaretki rozpuszczamy w 0,5l gorącej
wody, dokładnie mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy do przestudzenia.Gdy
galaretki są już zimne, ale jeszcze nie mogą tężeć, wykładamy do miski
jogurt grecki lub
serek homo (do serników) i mieszamy lekko mikserem. Do rozmieszanego
jogurtu (lub
serka) wlewamy stopniowo schłodzone 2
galaretki i cały czas mieszamy, do dokładnego połączenia składników.Do rozmieszanej, jednolitej masy jogurtowej wrzucamy pokrojone w dużą kostkę sztywne
galaretki (wyjęte z lodówki i pokrojone) i mieszamy lekko (już tylko łyżką), by rozłożyć w
masie w miarę równo różne kolory
galaretek.

Gotową masę wylewamy do tortownicy- u mnie 26cm (lub innej formy) i wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia na kilka godzin.

Podajemy schłodzone lub po krótkim ogrzaniu w temp.pokojowej.





Smacznego ;-)