Wykonanie

Po
chlebie orkiszowym pełnoziarnistym, który piekłam poprzednio przyszła kolej na następny "eksperyment". Tym razem na
chleb z
mąki jasnej- taki ostatnio preferuje moja rodzinka, to chyba po latach jadania
chleba z
mąki pełnoziarnistej... Mam nadzieję, że to tylko chwilowa odmiana, choć z drugiej strony ten chlebek i tak zdrowszy jest od tego sklepowego.Tak więc polecam wielbicielom jaśniejszych
chlebów ale nie tylko, chlebek bardzo warty wypróbowania. A co najważniejsze baaardzo łatwy do wykonania , po co nam gotowe mieszanki do wypieku, skoro możemy stworzyć swoją własną recepturę i dodać to, co najbardziej lubimy. Poniżej przedstawiam moją koncepcję, można składniki zmieniać, zamieniać , on i tak chyba zawsze wyjdzie. Jedynie odradzam pieczenie
chleba z samej
mąki żytniej, ten potrzebuje odpowiedniego traktowania...lubi
mieć zakalec... niestety.Składniki:- 2,5 szkl
mąki orkiszowej jasnej ( u mnie typ 750)*- 0,5 szkl
mąki żytniej chlebowej ( jasnej)*- 1,5 płaskiej łyżeczki
soli himalajskiej lub morskiej- 25g
drożdży- po 40g ziaren (
siemię lniane,
słonecznik,
dynia- łącznie 120g)- 50g ziaren
amarantusa- 40g
płatków orkiszowych- 0,5l ciepłej
wody* z lekkim czubkiem
Drożdże rozkruszyć w kubeczku z 1 szklanką ciepłej
wody( nie gorącej) i
płatkami orkiszowymi. Odstawić na ok.15 minut aż
płatki wypłyną na wierzch.Do miski wsypać
mąki,ziarna, dodać
sól, zamieszać. Następnie dodać wyrośnięty zaczyn oraz resztę
wody . Zamieszać całość, najlepiej drewnianą kopyścią. Przełożyć do formy wysmarowanej lekko
olejem kokosowym( przy silikonowych formach) lub posmarowanej i wysypanej
mąką. Dokładnie poprzyduszać, wygładzić łyżką maczaną w wodzie, obsypać
makiem lub innymi ziarnami, spryskać
wodą i odstawić na ok.15 minut.Po tym czasie ciasto powinno ładnie wyrosnąć.

Wstawiamy je do nagrzanego do 200*C piekarnika i pieczemy ok.35 minut ( termoobieg).Wyjmujemy z formy i studzimy.


Smacznego :-)