Wykonanie
Od dawna miałam ochotę na wyprobowanie tego przepisu, który znalazłam i siebie w zeszycie :) Akurat takie
korzenne przyprawy w sam raz na okres świąteczny i okołoświąteczny:) Polecam spróbować bo mają ciekawy smak a o zapachu nie
będę się rozpisywać, bo kazdy musi to zwyczajnie poczuć :)- 1 opakowanie suchych
drożdży ( 7g)- szklanka ciepłego
mleka- szklanka
cukru + 100 g do nadzienia- 120g miękkiego
masła + 80 g do nadzienia- 1
jajko- 1
żółtko- 2 łyżeczki mielonego
kardamonu- 5 i pół szklanki
mąki pszennej + trochę do podsypania-
cynamon mielony-
jajko do smarowania
Mleko wlewamy do miski, dodajemy
cukier i
drożdże. Mieszamy i odstawiamy aż zacznie bąbelkować, Wtedy dodajemy
jajka,
masło,
kardamon i miksujemy. Następnie dodajemy powoli
mąkę i mieszamy dopóki można łyżką a
potem wyrabiamy elastyczne i gładkie ciasto. Odstawiamy je na 2 godzinki w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Dzielimy ciasto na części - najlepiej 3 lub 4. Każdą rozwałkowujemy na kwadrat- dość cienki, smarujemy
masłem i posypujemy
cukrem z
cynamonem. Zwijamy w ruloniki i tniemy w trójkąty. Każdy układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia , lekko dociskamy i smarujemy roztrzepanym
jajkiem. Trzeba pamiętać, żeby nie kłaść
ciastek zbyt blisko siebie bo ciasto jeszcze urośnie. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C ( piekarnik - góra -dół) i pieczemy około 15 min.