Wykonanie
No niech mi ktoś powie, że nie uwielbia tych słodkości? Rozumiem, że nie ma takich! Cieszę się! Ja kocham ten rozpływający się krem i chrupkie ciasto parzone. Nie ma co dłużej czekać. Pieczemy, robimy i się zajadamy, np z naszymi dziadkami. Korzystałam z tego przepisu .
Składniki :Ciasto parzone :* szklanka zimnej
wody* 125g
margaryny* szklanka
mąki pszennej* 4
jajkaPrzygotowanie :Zagotować
wodę z
margaryną. Wsypać
mąkę, mieszać do połączenia się składników. Przestudzić. Zmiksować z
jajkami na gładką masę. Przełożyć do szprycy. Wyciskać okrągłe porcje na blachę wyłożoną papierem do pieczeni. Piec 20-30 minut w 180 stopniach. Ciasto dość wysoko rośnie. Odstawić do wystygnięcia, każdy okrąg przeciąć na pół.
Krem :* 300ml kremówki najlepiej 36%* 3 łyżki
cukru pudru* 3 łyżki
żelatyny* 6 łyżek wrzątkuPrzygotowanie :
Żelatynę zalać wrzątkiem, rozmieszać. Rozpuścić nad kąpielą
wodną. Kremówkę ubijać z pudrem, dodawać
żelatynę. Krem przełożyć do szprycy. Nadziewać ptysie. Posypać
cukrem pudrem.