Wykonanie
Dietetyczna wersja z
jogurtem
Oczywiście skoro ochrzciłam pastę mianem dietetycznej, Pan Mąż standardowo nie chciał jeść. Przy kolejnym jej robieniu, nauczona już błędami przeszłości, odłożyłam połowę z przygotowanych składników i specjalnie pod Pana
Męża zlepiłam je w całość
majonezem, a nie
jogurtem. No teraz Pan Mąż nie ma już wymówki…Składniki:1 średnia
makrela (ok.270 g przed obraniem z ości)6
rzodkiewek (60g)3 średnie
ogórki kiszone (90g)pęczek szczypiorku= 4 łyżki posiekanego
szczypiorku (40g)kilka łyżek gęstego
jogurtu naturalnego - używam Zott albo Bakoma
sól i
pieprz - do smaku
Makrelę obrać z ości.
Rzodkiewki i
ogórki kiszone pokroić w drobną kosteczkę.
Szczypiorek posiekać.Nie bać się dużej ilości
szczypiorku, skutecznie przełamie on smak tłustej
makreli - odważni niech szaleją nawet z 5 łyżkami…Wszystko wsypać do miski i przyprawić.

Dodać
jogurt naturalny. W ymieszać, aby połączyć składniki.I w tym momencie
drogi moje i Pana
Męża się rozchodzą, a przygotowane składniki zostają podzielone na pół. Jego partia pasty zlepiona jest 3 łyżkami
majonezu. Moja wersja dietetyczna zawiera zaś
jogurt jako „zlepiacz”.Lubię dość dużo
jogurtu w paście, tak więc w przypływie kulinarnej rozpusty, na połowę podanej powyżej ilości składników,
daję 4 łyżki
jogurtu.

Odstawić na co najmniej 15 minut, aby całość się „przegryzła”.Szamać najlepiej na
chlebku razowym – pasuje rewelacyjnie!
