Wykonanie
Dynia - cudownie lekkostrawna, bogata w witaminy. Gotowa na przyjęcie różnych form i wszelkich przypraw i smaków. Warto pamiętać o niej w kuchni, kiedy sezon w pełni. Przepisów na zupę
dyniową jest mnóstwo. Każdy ma swój i pewnie co jeden to lepszy. Moja Mama ma co najmniej trzy wypróbowane przepisy. Jednak ta, którą uraczyła nas ostatnio jest co tu dużo mówić - wybitna, obłędna i wszystko co najlepsze. Receptura warta przedstawienia, zapamiętania i powtórzenia. Sprawdźcie sami:

Składniki (na dość ok 3 litry zupy):1 kg obranej wydrążonej dyni w kawałkach2 średnie
marchewki2 średnie
cebule2 świeże
ostre papryczki czerwone (w teorii)1 - 2 kostki
bulionowe warzywneok. 1,5 litra
wody200 ml
śmietany 18%łyżka
oliwysól,
pieprz do smakuPrzygotowanie:
Dynię obieramy, pozbawiamy pestek, tak by pozostał sam miąższ. W garnku na odrobinie
oliwy szklimy
cebulę posiekaną w kostkę i drobno posiekaną papryczkę. W zależności od jakości papryczek i upodobań - zapewniam, że wystarczy jedna. Dwie papryczki polecam tylko dla amatorów baaardzo ostrych smaków. Doprawiamy odrobiną
soli i
pieprzu. Obraną
marchew kroimy w duże plastry. Zeszklone warzywa zalewamy ok 1,5 litra
bulionu warzywnego. Wrzucamy
marchew i
dynię. Gotujemy do miękkości warzyw. Ewentualnie doprawiamy
solą do smaku. Przestygniętą zupę blendujemy na krem. Jeśli jest zbyt gęsta uzupełniamy odpowiednią ilością
wody (na tyle niewielką by zachować konsystencję kremu). Zupę zaprawiamy lekko osoloną
śmietaną. Dopełnia ona smak i nadaje aksamitnej konsystencji. Łagodzi też odrobinę ostrość. Zagotowujemy i zupa gotowa. Jeśli ktoś bardzo liczy kalorie to bez
śmietany zupa tez jest pyszna.Podajemy z: grzankami paprykowymi, serowymi bądź ziołowymi, prażonymi na sucho
pestkami dyni, a w ostateczności z
groszkiem ptysiowym.Pyszna przystawka, pierwsze danie, ciepła kolacja czy dodatek do kanapek.Kolejny fantastyczny przepis wynaleziony przez Mamuchę - tym razem w jakiejś babskiej gazecie.