Wykonanie
Bułeczki z
jabłkami to małe drożdżówki z pysznym, delikatnie słodkim nadzieniem. Idealnie nadają się na śniadanie lub podwieczorek, a ich niewielki rozmiar sprawia, że ciężko poprzestać na jednej sztuce.Bułeczki przygotowałam z klasycznego
ciasta drożdżowego, wzbogaconego o dodatek
miodu, za to bez użycia
jajek. Z podanych proporcji można upiec 20 niezbyt dużych bułeczek .
Składniki:
CIASTO DROŻDŻOWE400g
mąki pszennej200ml
mleka lub
wody15g
drożdży2 łyżki (40g)
miodu3 łyżki (30g) roztopionego
masła1 łyżeczka
cukruszczypta
soliNADZIENIE
JABŁKOWE2 średnie
jabłka1 łyżka
miodu20g
masła3 łyżki domowego
cukru z
wanilią1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii1 łyżeczka
mąki ziemniaczanej1
jajko do posmarowania bułeczek
Wykonanie:- składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej-
drożdże rozetrzeć z
cukrem, dodać około 50ml letniego płynu oraz 2 łyżki
mąki (odjęte z całości potrzebnej do ciasta), wymieszać i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia rozczynu-
mąkę przesiać, dodać wyrośnięty rozczyn, pozostałe
mleko lub
wodę,
miód oraz
sól, składniki wymieszać, następnie wyrobić miękkie i elastyczne ciasto, pod koniec wyrabiania dodając roztopione
masło- ciasto należy wyrabiać co najmniej kilka minut, aż będzie odchodzić od miski- ciasto pozostawić w misce, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia - podwojenia objętości- podczas wyrastania ciasta należy przygotować nadzienie-
jabłka oczyścić, pozbawić gniazd nasiennych, pokroić na małe kawałki (ja każdą ćwiartkę
jabłka kroiłam na kilka pasków, a każdy z nich na małe plasterki)
- do rondelka przełożyć
masło i
miód, gdy się rozpuszczą, dodać pokrojone
jabłka,
cukier oraz ekstrakt z
wanilii, wymieszać, dusić na małej mocy palnika, aż
jabłka zmiękną, a część płynu odparuje- po kilku minutach duszenia do
jabłek dodać
mąkę ziemniaczaną, energicznie wymieszać, aby nie potworzyły się grudki, dusić jeszcze przez około 1 minutę, następnie zdjąć z palnika, ostudzić- wyrośnięte ciasto odgazować, uderzając w nie kilka
razy, następnie krótko zagnieść
- ciasto podzielić na 20 części (u mnie każda ważyła 30-35g), każdą część rozciągać w dłoni, na środek nakładać nadzienie, dokładnie zaklejać i formować małe kuleczki- uformowane bułeczki układać łączeniem do
spodu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach, bułeczki podczas pieczenia powinny się ze sobą połączyć- gotowe bułeczki przykryć ściereczką i pozostawić na 20-30 minut do napuszenia, po tym czasie posmarować je z wierzchu rozbełtanym
jajkiem- piec w 190 stopniach przez 20-30 minut do zrumienienia
Bułeczki najlepiej smakują w dniu upieczenia, ale przechowywane zafoliowane, zachowają swoje walory również na drugi dzień. Jeśli po tym czasie zostaną Wam jeszcze bułeczki, najlepiej przed jedzeniem krótko podgrzać je w kuchence mikrofalowej.Nadzienie bułeczek nie jest przesłodzone, a dzięki dodatkowi
mąki ziemniaczanej nie wycieka podczas pieczenia i zachowuje zwartą konsystencję.