ßßß Cookit - przepis na Wielowarstwowy tort korzenny

Wielowarstwowy tort korzenny

nazwa

Wykonanie

Wielowarstwowy tort korzenny to pyszny i efektownie wyglądający przekładaniec, idealny do przygotowania na nadchodzące święta. Osiem mocno korzennych placków przełożonych jest masą budyniową oraz powidłami śliwkowymi. Całość idealnie komponuje się ze sobą, a dzięki temu, że ciasto jest bardzo cienkie, elementy łączą się w jedną, spójną smakowo całość.
Tort z wierzchu udekorowany jest pokruszonym ciastem, tym samym, z którego pieczemy placki oraz pokrojonymi drobno orzechami włoskimi, które dodatkowo wzbogacają smak wypieku.
Składniki:
PLACKI KORZENNE
245g mąki pszennej
115g śmietany 18%
110g masła
2 łyżki cukru pudru
1 żółtko
2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka skórki startej z pomarańczy
1/3 łyżeczki (2g) sody oczyszczonej
MASA BUDYNIOWA
450ml mleka
120g masła
6 łyżek cukru pudru
1,5 łyżki (18g) mąki pszennej
1,5 łyżki (18g) mąki ziemniaczanej
2 żółtka
120g powideł śliwkowych
orzechy włoskie do dekoracji
Wykonanie:
PLACKI KORZENNE
- składniki na ciasto wyjąć trochę wcześniej z lodówki
- masło utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę
- do masy maślanej dodawać na przemian mąkę przesianą z przyprawami (korzenną i cynamonem) oraz prawie całą śmietanę, cały czas ucierać
- dodać żółtko i skórkę pomarańczową, sodę rozpuścić w pozostałej śmietanie (1-2 łyżki), od razu dodać do masy, ucierać, a gdy masa jest już mocno gęsta, wyrobić gładkie ciasto
- ciasto podzielić na osiem równych części (u mnie każda ważyła około 66g)
- kawałki ciasta zafoliować (najlepiej osobno), schłodzić w lodówce przez 40-60 minut
- każdy kawałek ciasta rozwałkować bardzo cienko na osobnym arkuszu papieru do pieczenia, podsypując mąką
- placki powinny mieć średnicę nieco większą niż 20cm, nie muszą być równe na brzegach, powinny być też bardzo cienkie, ale nie przezroczyste
- na plackach kolejno ułożyć talerz lub dno tortownicy o średnicy 20cm, nożykiem odkroić resztę ciasta, skrawki pozostawić na papierze razem z plackiem
- rozwałkowane placki nakłuć gęsto widelcem, razem z papierem ułożyć na sobie, schłodzić w lodówce
- piekarnik rozgrzać do temperatury około 190 stopni
- z lodówki wyjmować pojedynczo placki (chyba że zmieści nam się więcej na raz w piekarniku), wkładać do nagrzanego piekarnika, piec około 6-7 minut do lekkiego zrumienienia (można sprawdzić patyczkiem
- upieczony placek zdjąć delikatnie z papieru, ułożyć na kratce, z wierzchu obciążyć (np. tortownicą o średnicy podobnej do średnicy placka) i zostawić do ostygnięcia (dzięki obciążeniu placek podczas stygnięcia nie odkształci się i będzie równy), upieczone skrawki ciasta przełożyć do miseczki
- w identyczny sposób piec kolejne placki, każdy po upieczeniu układać na kratce i obciążać
- upieczone i wystudzone placki zafoliować lub zamknąć w szczelnym pojemniku spożywczym
- placki nie będą całkiem twarde, ale schowane nie wyschną za bardzo, można upiec je na 1-2 dni przed przełożeniem ciasta
- upieczone skrawki po ostudzeniu rozdrobnić na piasek
MASA BUDYNIOWA
- do 1/3 mleka dodać przesiane obie mąki oraz żółtka, dokładnie wymieszać
- resztę mleka zagotować, do gotującego wlać przygotowaną mieszankę, cały czas energicznie mieszając, ugotować budyń (gotować do zgęstnienia 1-2 minuty)
- gotowy budyń zdjąć z palnika, przykryć szczelnie folią spożywczą tak, by dotykała wierzchu budyniu, pozostawić do ostygnięcia
- masło wyjąć z lodówki, pozostawić do ocieplenia, nie powinno być zbyt miękkie, powinno mieć zbliżoną temperaturę do ostudzonego budyniu
- masło utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę
- do masła dodawać małymi porcjami budyń, ucierać do połączenia się budyniu z masłem i uzyskania gładkiej masy
- gotową masę schłodzić
PRZEŁOŻENIE
- na talerzu/paterze ułożyć jeden z placków, posmarować go cienką warstwą powideł (1-2 łyżeczki)
- drugi placek posmarować dość cienką warstwą masy budyniowej - należy rozplanować ilość masy tak, by starczyła na przełożenie wszystkich placków oraz posmarowanie ciasta z wierzchu, ja na każdy placek wyłożyłam 1-2 łyżki masy (55-60g)
- placek posmarowany masą budyniową ułożyć na pierwszym placku, warstwą masy do spodu (należy zrobić to delikatnie, żeby placek nie pękł; można spróbować rozsmarować masę na warstwie powideł i przykryć plackiem, ale możliwe wtedy, że masa pomiesza się z powidłami)
- na wierzchu drugiego placka rozsmarować masę budyniową, przykryć trzecim plackiem
- trzeci placek posmarować powidłami i dalej postępować tak, jak przy pierwszym i drugim placku, pamiętając, że każdy placek przekładamy masą, a powidłami śliwkowymi smarujemy co drugi placek
- jeśli przełożymy już wszystkie placki, możemy obciążyć całe ciasto (np. deską do krojenia lub wypełnioną czymś tortownicą), pozostawiając je na 1-2 godziny w temperaturze pokojowej (obciążenie nie może być zbyt duże, żeby masa nie wypłynęła spomiędzy placków), dzięki temu placki bardziej zespolą się z masą, a wierzch się wyrówna
- resztę masy budyniowej na ten czas należy schłodzić
- po zdjęciu obciążenia wierzch i boki ciasta posmarować masą, obsypać dość obficie okruszkami powstałymi ze skrawków ciasta
- gotowe ciasto schować do szczelnego pojemnika, schłodzić przez całą noc w lodówce
- ciasto udekorować przed podaniem posiekanymi na mniejsze kawałki orzechami włoskimi
Wykonanie tortu korzennego wymaga sporo czasu, jednak finalnie prezentuje się on pięknie, a smak jest wyborny i warto pokusić się o jego przyrządzenie.
Dużym plusem jest fakt, że przygotowania można podzielić na kilka etapów; placki upiec 1-2 dni wcześniej, natomiast przełożyć je masą na 1-2 dni przed świętami. Gotowy tort przechowywany w szczelnym pojemniku w lodówce, zachowa swoje walory, a dłuższe leżakowanie sprawi, że smaki jeszcze bardziej "przegryzą" się ze sobą.
Mój tort spędził w lodówce 7 dni i po upływie tego czasu nadal smakował bardzo dobrze.
Źródło:http://smakolykibereniki.blogspot.com/2014/11/wielowarstwowy-tort-korzenny.html