Wykonanie

Na życzenie dla mojego szczęścia, bo uwielbia
rabarbar i
ciasto drożdzowe również, udało mi się kupić na targu
rabarbar zrobiłam więc placka i.... a to później.Składniki:500 g
mąki pszennej (użyłam koszalińskiej)2
żółtka i 1 całe
jajko (zielononóżki)16 g
cukru waniliowego (przepis)150 g
cukru200 ml
mleka wiejskiego (można użyć UHT)50 g świeżych
drożdżyszczypta
soli100 g rozpuszczonego
masła Lurpak (lub innego 82% tłuszczu)Dodatkowo:600 g
rabarbaru (nie obierałam)75 g
cukru brązowegoPrzygotowanie:
Mleko podgrzewamy,
masło roztapiamy w garnuszku, do ciepłego
mleka dodajemy 1 łyżeczkę
mąki i 1 łyżeczkę
cukru, odstawiamy zaczyn w ciepłe miejsce na 15 minut (ja postawiłam przy kuchence, bo akurat miałam odpalone 3 palniki), do miski przesiewamy
mąkę (ja robię ciasto w mikserze),
jajka (żółtka+
jajko) ucieramy, dodajemy
masło, zaczyn
drożdżowy i powoli po 1 łyżce
mąkę i miksujemy (końcówką hakiem) ewentualnie wyrabiamy w rękach, gdy ciasto będzie już odchodziło odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Formę (dość dużą) wykładamy papierem do wypieków, odkładamy na razie nie będzie Nam potrzebna,
rabarbar kroimy w 1 cm kawałki i obsypujemy
cukrem brązowym (75 g) odstawiamy na około godzinę. Gdy ciasto wyrośnie, uderzamy w nie pięścią, obsypujemy
mąką i wyrabiamy przez chwilę, następnie wykładamy nim formę, układamy odsączony
rabarbar odstawiamy pod przykryciem na kolejne 30 minut, na kilka chwil przed pieczeniem posypujemy kruszonką, (ja miałam już gotową w zamrażarce z jakiegoś poprzedniego ciasta), ale np. (kruszonka) (zapożyczona z innego bloga). Pieczemy w temp. 170-180 st. przez 50 minut. Podajemy np. z
mlekiem. Smacznego