ßßß Cookit - przepis na Niedzielne śniadanko

Niedzielne śniadanko

nazwa

Wykonanie

Niedziela. Leniwy poranek i śniadanie jedzone, jak mówią niektórzy, w porze obiadu., dlatego też wyspiarze nazywają je "brunchem" (połączeniem śniadania z lunchem). To jest to co uwielbiam. Powolne, nieśpieszne podnoszenie się z łóżka, lub nawet wylegiwanie się w nim z herbatą od ręką i komputerem na kolanach, przeglądaniem prasy, blogów i nowinek ze świata. Z łóżka wygania mnie dopiero głód - pora pomyśleć o czymś do jedzenia. Krzątam się po kuchni, zaglądam do lodówki, wyjmuję to co na śniadanie nadaje się najlepiej - jajka i bekon.
Składniki:
ciabatta
2 plastry bekonu
1 jajko
pomidor
zielenina (u mnie rukwia wodna)
sól, pieprz
Przygotowanie:
Bekon zgrilować (na grilu lub patelni grilowej).
Jajko ugotować na średnio tzn. tak aby żółtko było półpłynne (~5 minut)*.
Ciabatę przekroić na pół i zgrilować.
Na telerzu ułożyć zieleninę i pokrojonego w ćwiartki pomidora. Na zgrilowanej ciabacie, położyć plaster upieczonego bekonu, na nim połówkę jajka. Posolić i popieprzyć do smaku.
Delektować się w ciszy i spokoju, popijając ulubioną herbatą.
Smacznego!
*Aby jajka były zawsze dobrze ugotowane poelcam zaopatrzenie sie w takie urządzenie:
jest to czasomierz do gotowania jajek. Warunek - jajka muszą być wielkością zbliżone do wielkości czujnika oraz trzymane w temperaturze pokojowej, nie w lodówce, inaczej początkowa temperatura jajka będzie o wiele niższa niż urządzenia, co spowoduje przekłamania. Poza tym nie wiem skąd przekonanie, że jajka należy przechowywać w lodówce? Przecież w żadnym sklepie nie leżą one w lodówkach. Dlatego też ja trzymam jajka na wierzchu, na kuchennym blacie, ponadto w lodówce zwyczajnie nie mam na nie miejsca.
Źródło:http://codzienne-gotowanie.blogspot.com/2013/11/niedzielne-sniadanko.html