Na kluski : (z porcji wychodzi mi całe mniejsze naczynie żaroodporne)

Wykonanie

Czas na obiad, więc zjadłoby się coś dobrego i prostego w przygotowaniu. Idealne będą tutaj kluski kładzione łyżką, polane boczkiem. Dodatkiem będzie kapusta kiszona, która świetnie pasuje smakiem do kluseczek.
Bardzo niebezpieczne danie na mój podwyższony cholesterol, ale ze względu na dzisiejsze imieniny można zaszaleć ;)
Jeśli ktoś lubi na słodko, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rozpuścić troszkę masełka, polać kluski i posypać cukrem. Są tak samo pyszne, jak te z boczkiem :) POLECAM!
Co potrzebujemy:
mąka
3 jaja
woda
Dodatek:
300g boczku
1 cebula
dwie łyżki smalcu
1. Jaja lekko ubijamy, do miski dodajemy 2 szklanki mąki i szklankę wody. Mieszamy do uzyskania masy, następnie dodajemy mąkę lub wodę, aż otrzymamy tyle masy ile potrzebujemy i uzyskamy odpowiednią konsystencję. Masa powinna być klejąca.
2. Do osolonej i zagotowanej wody dodajemy łyżkami ciasto. Na poczatku możemy włożyć jedną kluskę, aby sprawdzić czy ciasto jest odpowiednio gęste, a kluska się nie rozwala. Nie trzeba formować jakichkolwiek kształtów. Po prostu bierzemy na łyżkę i wrzucamy do wody. Gotujemy tak długo, aż kluski wypłyną na powierzchnię.
3. Na patelni rozpuszczamy smalec i dodajemy pokrojony w kostkę boczek. Podsmażamy, jak delikatnie się zrumieni, możemy dodać posiekaną cebulę. Możemy dodatkowo przyprawić w dowolny sposób.
SMACZNEGO :)