Wykonanie

Przedstawiam mój przepis na
biszkopt bezglutenowy. To jest taki przepis podstawowy, genialnie nadający się na tort albo by zjeść tak po prostu, do
kawy. Jest lekki jak piórko i udaje się nawet w moim kapryśnym piekarniku. Serdecznie polecam :-)Składniki (na tortownicę o średnicy ok. 24 cm):8
jajek (
żółtka i
białka osobno)1 szklanka
cukru140 g
mąki kukurydzianej140 g
skrobi ziemniaczanej1 łyżeczka bezglutenowego
proszku do pieczenia1 łyżeczka
cukru z
waniliąWykonanie:

1.
Białka oddzielamy od
żółtek i ubijamy wraz z
cukrem i
cukrem z
wanilią na sztywną pianę.

2. Do ubitej piany dodajemy
żółtka,
mąki i
proszek do pieczenia i mieszamy mikserem na najwolniejszych obrotach do połączenia się składników.

3. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy ciasto do tortownicy. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.

4. Pieczemy około 35 minut (może być termoobieg). Nie zapominamy o teście patyczka, by sprawdzić czy
biszkopt się upiekł.

5. 35 minut powinno wystarczyć, ale mój piekarnik (Bosch) jest kapryśny i ja muszę jeszcze 10 minut dopiekać od
spodu.

6.
Biszkopt pięknie wyrasta, gdy stygnie to lekko opadnie, ale nieznacznie. Pięknie trzyma kształt, ale niestety, spęknięcia na wierzchu nie da się uniknąć. Mnie to nie przeszkadza, bo gdy piekę tort, to wierzch zawsze ścinam.
Biszkopt należy kroić dopiero po całkowitym wystudzeniu. A że ja nie mogłam się tego doczekać, kroiłam lekko ciepły, więc trochę się poszarpał, ale smak rewelacyjny. Niedługo będzie przepis na bezglutenowy tort.


