Wykonanie

Imponujący stos świeżych
kalafiorów zaatakował mnie na pobliskim bazarze. Nie mogłam nie kupić :) Z połowy zrobiłam puree dla dziecka, a drugą połowę przeznaczyłam na
sałatkę.
Sałatka jest nietypowa, bo używa się do niej świeżego, chrupiącego
kalafiora, a nie gotowanego (rozgotowanego) jak to się czyni w typowych
polskich domach.
Sałatka jest, jak zwykle, super-prosta. Dobra na lunch, w towarzystwie
ciemnego pieczywa lub jako dodatek do obiadu czy śniadania na ciepło:
jajek, tostów, jaglanki.Składniki:1 mały lub 1/2 dużego
kalafiora2 spora garść
suszonych moreli1/2 pęczka świeżego
koperku4 łyżki gęstego
jogurtu naturalnego1 łyżka
majonezuchili w proszku lub sos
chili (do smaku)ew.
sólPrzygotowanie:1. Świeżego
kalafiora dokładnie opłukać, pokroić (porozrywać) na niewielkie kawałki.2.
Suszone morele pokroić w paski.3. Wymieszać
jogurt z
majonezem, doprawić
chili w proszku/sosem
chili (sos ma być ostry, ale nie wypalający wnętrzności).4.
Koperek pokroić.5.
Kalafiora,
morele,
koperek połączyć z sosem, wymieszać. Odstawić na trochę do lodówki, żeby
sałatka się "przegryzła". Najlepiej smakuje na drugi dzień.