Wykonanie
Robiłam tę zupę po raz pierwszy-mnie smakowała,mąż stwierdził,że zdecydowanie woli zupy gorące niż chłodzące.Więc jak widać nie każdy będzie zwolennikiem tego rodzaju"wynalazków":)Ja jednak myśle,że dla odmiany od czasu do czasu można ją przygotować,tym bardziej,że to typowo letnia zupa,ze świeżych składników,aromatyczna,pomidorowa,taki hiszpański chłodnik.
50 dkg dojrzałych
pomidorów2-3
czerwone papryki2 łyżki
octu sherry-ja dałam
ocet z
białego wina-można dodać więcej,żeby zaostrzyć smak4 łyżki
oliwy z oliweksól i
pieprz do smaku
Pomidory sparzam wrzątkiem i zdejmuję skórkę,kroję w kawałki,ja nie usuwałam miąższu z pestkami,ale powinno się to zrobić,wrzucam do miski i dodaję do niej pokrojone w kostkę,oczyszczone
papryki oraz resztę ww.składników i blenduję.Nakrywam miskę folią i wkładam do lodówki,żeby się dobrze schłodziło,nawet do 4 godzin.serwując dodaję:drobno pokrojone ugotowane na twardo
jajka-1 na osobępo kawałku zielonej i
żółtej papryki pokrojonej w kostkę
ogórek "wąż"pokrojony w kostkę-u mnie bez skórki,ale nie musi być usuniętamożna dodać kostki
lodu,żeby zupa była naprawdę bardzo zimna-ja pominęłam,po 4 godz.chłodzenia miała wystarczająco niską temp.